sobota, 7 marca 2020

"Kasia i jej kot. Tom 2" Christophe Cazenove, Hervé Richez, Yrgane Ramon


Gdy pisałam o pierwszym tomie tego komiksu, dawałam do zrozumienia, że mimo nośnego tematu komiks u nas "nie chwycił". Otóż, jak się okazało, wystarczyło tylko dać mu nieco więcej czasu, a dzieci polubiły Kasię i zawadiakę Sushiego.

Ten tom przygód zakoconej rodzinki zaczyna się mocnym uderzeniem - przeprowadzka! Sami wiecie, jaki przy tym potrafi zrobić się bałagan, do tego zmiana otoczenia, sąsiadów... autor nadmuchuje ten balonik, po czym okazuje się, że nowy dom jest... (ach, jeden spoiler wam uczynię).


Faktem jest jednak, że w nowym miejscu muszą zaaklimatyzować się zarówno ludzie, jak i kot, co staje się źródłem zabawnych sytuacji.


Dom i okolica stają się jednak szybko znajome i swojskie, można odetchnąć i na przykład zaprosić dawno nie widzianą cioteczkę. Cioteczka zaś rzuca kąśliwą uwagę, że "źle go wychowałeś!"  - a powiedzcie sami, czy kota da się wychować? Sargena pisała kiedyś o książce "Jak wytresować kota?" i sami zobaczcie, do jakich wniosków doszła.


Jedno jest pewne - z kotem nie można się nudzić, czy to będzie kot domowy, czy też wychodzący, czy stadko kotów sąsiadów.

 Dodam jeszcze, że rodzina Kasi może się powiększyć - i to też jest fajne!

Jak dla mnie czcionka wciąż jest nieco za drobna, ale dzieci polubiły ten komiks, a to ich zdanie jest najważniejsze. Pewnie Marianka zaraz każe mi rozglądać się za kolejnym tomem.

Komiks przeczytany dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont Polska.


"Kasia i jej kot 1", scenariusz: Christophe Cazenove, Hervé Richez, ilustracje: Yrgane Ramon, tłumaczenie: Maria Mosiewicz, Egmont Polska, Warszawa 2019.

1 komentarz: