Mocno nierówna powieść. Zaczyna się doprawdy zachwycająco, ale im dalej w las, tym bardziej fabuła traci tempo, polot, staje się przewidywalna i płytka.
No tak, znowu zaczęłam od podsumowania. Zarys fabuły wygląda tak: w Londynie mieszka Barbara, emigrantka z Polski. Właśnie straciła w wypadku męża, po jego śmierci zupełnie nie umie się pozbierać, nie wychodzi z mieszkania, prawie z nikim nie rozmawia.