Przywieźli mi:
Simak - "Rezerwat goblinów"
McKillip - "Harfista na wietrze", "Dziedziczka morza i ognia", "Mistrz zagadek z Hed"
Gaiman - "Księga cmentarna", "Koralina"
Silverberg - "Człowiek w labiryncie"
Straub - "Julia"
Schulz - "Sklepy cynamonowe"
Le Guin - "Lawinia"
Harris - "Milczenie owiec", "Czerwony smok"
W zamian zabrali (żeby miejsce na półce było):
Pielewin - "Hełm grozy", "Generation P"
McCall Smith - "Angus od snów"
Managuel - "Moja historia czytania"
Ore - "Zabawki Gai"
Connolly - "Księga rzeczy utraconych"
Tokarczuk - "Anna In"
Mitchell - "Przeminęło z wiatrem"
Grzędowicz - "Księga jesiennych demonów"
Bułyczow - "Przepaść bez dna"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz