To pomnik "Powodzianka" dla upamiętnienia akcji ratowania zbiorów biblioteki uniwersyteckiej przed zniszczeniem w czasie powodzi w 1997 r. Stoi na moście Uniwersyteckim.
Piękny, prawda?
Co mi przypomniało niedawne całkiem czasy, kiedy ostro padało i w Czeladzi (z okazji płynącej tam rzeczki) przygotowywano się do ewentualnych podtopień, niemrawo trochę... Ale miejska biblioteka, wcale nie położona jakoś tam nisko, była starannie obłożona workami z piaskiem. Rozumiem i popieram.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz