Strony

czwartek, 10 grudnia 2015

"Kicia Kocia mówi dzień dobry" Anita Głowińska


Teraz coś dla dzieci. Kicia Kocia!

Kicia Kocia jest słodka, polukrowana, ma wielkie oczka, uśmiechniętą sympatycznie buzię, wielką głowę i chudy ogonek. Jest uprzejma, grzeczna, milutka, och i ach. Mówi "dzień dobry", dyga jak pensjonarka i prawdę mówiąc, mnie trochę zęby pobolewały od tej słodyczy. I mdliło.

Ale dzieciom się podoba!
To znaczy tym młodszym, bo  Krzyś książeczkę zaszczycił przelotnym tylko zaciekawieniem. Za to Marianka słuchała z uwagą, jak Kicia Kocia mówi dzień dobry, z uwagą też oglądała obrazki.  Grzeczne "dzień dobry" Kici Koci zmienia nastroje, rozgania chmury, zwiększa ilość pozytywnych wibracji w przyrodzie, słowem, dobre jest na wszystko.

Och, czasem Marianka nawet jest taka grzeczna jak Kicia Kocia! Czasami. Ale nie rano, jak trzeba się ubierać do przedszkola. I nie wieczorem, gdy czas spać. Oraz nie przy obiedzie, gdy podsuwam warzywa... ;)

Kicia Kocia w Afryce jest do bazgrania, świetnie się sprawdza w tej roli.

"Kicia Kocia  mówi dzień dobry" Anita Głowińska. Media Rodzina, 2015.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz