Strony
▼
czwartek, 2 sierpnia 2018
"Nikt nie słucha starych ludzi" Iwona Wilmowska
"Wartka akcja osadzona we współczesnej Warszawie i spora dawka humoru przywodzi na myśl klasyczne kryminały Joanny Chmielewskiej" - tak reklamują ten kryminał. Skusiłam się, bo jak mi ktoś zamacha przed nosem Chmielewską, to wyłącza mi się myślenie i lecę jak ten myping, tfu, leming, żeby spaść z urwiska.
No i spadłam. "Nikt nie słucha starych ludzi" to kryminał, w którym zagadkę śmierci starszej pani rozwiązuje Agata Brok, pracująca na co dzień jako korposzczurek. Do pomocy ma kumpla informatyka, razem tworzą tandem nie do pokonania! (ironia).
Ta książka jest skonstruowana w przemyślny sposób, taki wiecie, na granicy prawdopodobieństwa, ale formalnie przyczepić się nie można. Bo i cóż w tym dziwnego, że pani Agata bierze sobie dwa dni wolnego w pracy i rozwiązuje zagadkę kryminalną? Czy też w tym, że ktoś pracuje w korporacji dla przyjemności? Lub też, że można wejść do Domu Pomocy Społecznej, podać wyssane z palca nazwisko i uzyskać dane dotyczące osób przebywających w tym domu? Ok, to ostatnie w epoce przed RODO nie jest niemożliwe dla kogoś z tupetem. Teraz już nie.
Pomysł na kryminał nie jest zły, cenię ogromnie wplecenie w fabułę starszego pana, Antoniego, bo zauważcie, jak pomija się w kryminałach starszych ludzi, a szkoda. Sporo jest wątków obyczajowych: o rodzinie, o pieniądzach, długach, prowadzeniu firmy, nieślubnych dzieciach i tak dalej.
Problem z książką polega na tym, że to wszystko napisane jest w sposób nudny i mdławy. O humorze już nawet nie wspominam, nie szukajcie, tam go nie ma. Wzmianka o Chmielewskiej jest grubym nadużyciem. Sama nie wiem, może lepiej by to wyszło, gdyby usunąć z powieści śmierć, albo nie, usunąć śledztwo i zrobić z niej książkę obyczajową? Jednak co wtedy ze stylem, dalej będzie nudno...
Ech, nie, gdzie ja się zabieram do poprawiania książek, jestem tylko zwykłą czytelniczką, która się, niestety, rozczarowała.
Książka przeczytana w ramach współpracy ŚBK z wydawnictwem Axis Mundi.
"Nikt nie słucha starych ludzi" Iwona Wilmowska, Axis Mundi, 2018. Pierwsze wydanie jako "Tajemnice Leokadii", Replika, 2016.
kiedyś przeczytałam książkę, którą ktoś zareklamował "Komedia kryminalna w duchu i pod patronatem Joanny Chmielewskiej", niestety przejechałam się na niej dokładnie tak samo jak ty na tej... smutne...
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Smutne.
UsuńBędę omijać tę książkę, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSą lepsze, zdecydowanie.
UsuńZ ciekawości sprawdziłem to wydawnictwo i się nieco uśmiałem. W wyszukiwaniach Google pojawia się z tekstem " Nasza specjalność to biografie największych postaci popkultury", a na stronie głównej biografii nie ma niemal żadnej.
OdpowiedzUsuńMoże są w planach :D
Usuń