Strony
▼
wtorek, 9 czerwca 2020
"Pamiętniki Wisienki. 1. Skamieniałe zoo, 2. Księga Hektora" Joris Chamblain, Aurélie Neyret
Spójrzcie na to: oto komiks, który może wpłynąć na młodą osobę w bardzo pozytywny sposób. Zaraz wyjaśnię, jak to możliwe, a na razie wyjaśnię, kim jest Wisienka.
Wisienka jest dziewczynką w wieku szkolnym (11 lat), mieszka z mamą (o ojcu nic nie wiadomo) w małym miasteczku, ma dwie najlepsze przyjaciółki, Lina i Erika. Ma też kilka pasji. Lubi pisać w pamiętniku, w przyszłości chce zostać pisarką jak jej znajoma, pani Desjardins, ale najbardziej uwielbia tajemnice i zagadki - tropić i rozwiązywać.
Pierwszy tom serii, "Skamieniałe zoo", zaczyna się od tego, że przyjaciółki zauważają tajemniczego mężczyznę pojawiającego się w lesie nieopodal miejsca, gdzie dziewczynki mają domek na drzewie (domek na drzewie! kocham!). Wisienka i jej koleżanki postanawiają śledzić nieznajomego, co w gęstym lesie wcale nie jest łatwe. To, co odkrywa Wisienka - bo tylko ona ma tyle determinacji, by nie zniechęcić się początkowymi niepowodzeniami - jest zaiste niezwykłe. Skamieniałe zoo to przedsięwzięcie, w które angażują się nie tylko dziewczynki i ich koledzy, ale i dorośli mieszkańcy miasteczka. Piękny przykład kooperacji w słusznej sprawie.
Tom drugi, "Księga Hektora", to jeszcze bardziej spektakularny (szkoda, że tak mało prawdopodobny) przykład tajemnicy, którą odkrywa Wisienka. Dawna miłość, listy pisane przez ukochanego do ukochanej, jedna książka wypożyczana w bibliotece na okrągło przez jedną osobę... to bardzo romantyczna historia i byłoby słodko, gdyby chodziło tylko o to.
Tak jednak nie jest, bo w fabułę umiejętnie wpleciono problemy Wisienki. Ta młoda osoba jest świetna w tropieniu tajemnic, ale przy tym ślepnie i głuchnie na wszystko wokół. Okłamuje mamę, manipuluje, wykorzystuje przyjaciółki, jednym słowem: po trupach do celu. Tyle że traci przy tym zaufanie wszystkich osób, na jakich jej zależy.
Czy da się to wszystko wyprostować? Hmmm, trudno będzie.
Rysunki w komiksach są świetne. Połączenie klasycznych kadrów o miękkich konturach z całostronicowymi wstawkami z dziennika Wisienki czy wycinkami z gazet, zdjęciami, biletami i rysunkami kredką. Trawel journal, a może bardziej Secret journal. O, scrapbook, tylko wydrukowany, stał się inspiracją dla Marianki. Zaczęła bowiem prowadzić własny pamiętnik, trochę wkleja, trochę pisze i rysuje. Oznajmiła mi też, że zamierza zostać pisarką. Tylko musi skończyć osiemnaście lat.
Mocno liczę na kolejne tomy, a za możliwość zapoznania się z pierwszym i drugim komiksem z serii bardzo dziękuję wydawnictwu Egmont.
Dodam jeszcze, że seria odniosła wielki sukces we Francji i zdobyła Nagrodę Młodzieży na Międzynarodowym Festiwalu Komiksów w Angoulême w 2014 r.
"Pamiętniki Wisienki. 1. Skamieniałe zoo, 2. Księga Hektora", scenariusz Joris Chamblain, rysunki Aurélie Neyret, przekład Maria Mosiewicz, Egmont Polska, Warszawa 2020.
Fajny komiks. :) Miałam okazję czytać go w oryginalnej wersji... Obrazki faktycznie super. :)
OdpowiedzUsuńUmiesz czytać po francusku? Wow, jak fajnie!
Usuń