Zrobiłam sobie małe wakacje od książek i wybrałam się z mężem do Browaru Obywatelskiego Tichauer w Tychach. Wizyta była zdecydowanie udana!
Po zwiedzeniu wystawy przeszliśmy do restauracji Tichauer Restaurant. Zlokalizowana jest w budynku, gdzie dawniej mieścił się warsztat naprawczy samochodów browaru. Restauracja tchnie nowością, ale gdzie się nie obejrzeć, widać ducha dawnych lat. Na przykład w zdjęciach zawieszonych nad barem, przestawiających ten sam budynek. Także w kanałach samochodowych w podłodze, zasłoniętych deskami. W torach prowadzących do obrotnicy (obecnie sprytnie przerobionej na przepiękną sadzawkę z rybkami). W starych oknach wykorzystanych do dekoracji przestrzeni nad głowami w toaletach i przejściach czy oryginalnych tablicach reklamowych. Tu ukłon w stronę obsługi restauracji, wskazywali detale i opowiadali ciekawe historie, nic, tylko słuchać!
Nowe jest za to wyposażenie, dwa ogródki do wyboru (po obu stronach restauracji) i wystawa obrazów na ścianach (nie, nie Beksiński). I kucharz ;)
Dania serwowane w restauracji: smaczne, świeże, przepięknie podane, oryginalne. Na przykład czekadełko to marynowane marchewki w oliwie czosnkowej, mmmm. Skusiłam się na sałatkę z kozim serem (jestem wielbicielką serów różnych), a mąż na coś mięsnego (tak, wielbiciel wołowiny i wieprzowiny). Jedyne, co nie trafiło w mój gust, to mus z koziego sera, doprawiony czymś, czego nie lubię. Do tego orzeźwiające drinki na bazie bezalkoholowego Tichauera (alkoholowe zakupiliśmy sobie do delektowania się w domu). I to wszystko z widokiem na nenufary, błękitne niebo i starannie odrestaurowane budynki browaru. Piękny czas!
I tylko ta budka telefoniczna, przeniesiona jakby z innej rzeczywistości, takie wow, co tu robisz, zagubiona w czasie czerwona budko? Na tle IT Loft Park wyglądasz zagadkowo.
Ach, bystrym oczkiem wypatrzyłam też piękną kaligrafię, autorstwa Filipa Ciślaka (od razu wyszukałam go sobie na IG i będę obserwować).
Polecam mocno wystawę (czynna do 25 września 2022), a po wystawie wizytę w restauracji. Jak trafić? Kierować się na dworzec kolejowy w Tychach, to rzut beretem od dworca, ulica Browarowa 21. Dla zmotoryzowanych obszerny parking.
Post jest sponsorowany, wybrałam się tam dzięki współpracy z Tichauer Restaurant.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz