Dwie niezwykle ciekawe pozycje. Pożegnałam z żalem "Był dom... Wspomnienia" Szatkowskiej oraz "Listy do Małgorzaty Musierowicz" Raszewskiego. Musiałam oddać, bo pożyczone. W ramach podziękowań za pożyczenie dorzuciłam "Traktor" Kalady Juhasi.
Natomiast do miłego podajanina powędrowało "Imperium. Smoki Haldoru" Piekary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz