Strony

środa, 16 marca 2016

[Sława Pawłysz] - Dzieła zebrane


Tytuł oczywiście z przymrużeniem oka, ale takie zestawienie sama dla siebie zrobiłam, posiłkując się listą publikacji i tłumaczeń dzieł Kira Bułyczowa, o stąd: encyklopedia fantastyki - cykl "Pawłysz" (tylko kolejność zmieniłam, starając się uporządkować według daty powstania).

1. Posliednaja wojna, 1970 (powieść) 

 

Oto co znalazłam na stronie Pyrkonu:
Kir Bułyczow „Ostatnia wojna",  premiera: 10 kwietnia, seria: Galaktyka Gutenberga, Solaris.
 Polska prapremiera. Nigdy nie wydana u nas powieść rosyjskiego klasyka science fiction, napisana w najbardziej twórczym dla Bułyczowa początku lat 70. Powieść Ostatnia wojna należy do serii, której bohaterem jest Pawłysz. Postać znana choćby ze słynnej „Przełęczy”, „Osady” i znakomitych opowiadań.
 Jak znam Andrzeja, to pewnie kupi.


2. Połowina żizni, 1972 (mikropowieść) - "Połowa życia"

 

Publikacja:
Przegląd Techniczny 3/1979 (w odcinkach, w pięciu numerach Przeglądu 3-7/1979), Groźna planeta, Ostatnie sto minut.

Mikropowieść zasługuje na osobną mikronotkę, ale to może kiedyś. Pawłysz jest tu szczęśliwcem wylosowanym, by pilnować znalezionego wraku statku kosmicznego. Statek nie pochodzi z Ziemi, tym dziwniejsze jest, że znajduje na nim ślady obecności człowieka. Jednego. Na szczęście (dla Pawłysza) ten człowiek zostawił dziennik.
Fragment  powieści:
"Sektor Galaktyki, przez który wracali, był pusty i leżał z dala od utartych szlaków. Statki pojawiały się tu bardzo rzadko. To było wyjątkowe, wręcz nieprawdopodobne znalezisko. Dryfujący, porzucony przez załogę, lecz zupełnie nie uszkodzony gwiazdolot.
Dag obliczył, że gdyby chcieli holować pryz, paliwa wystarczy im do osiągnięcia baz zewnętrznych. Naturalnie pod warunkiem, że wyrzucą za burtę ładunek i wysypią w pustkę prawie wszystko, co zdobyli, niemal dwadzieścia miesięcy nie oglądając żadnej ludzkiej twarzy - jeśli nie liczyć własnych.
Któryś z nich musiał przenieść się na pokład pryzu, utrzymywać łączność, pilnować, żeby łajba zachowywała się przyzwoicie.
Wypadło na Pawłysza."


3. Wielikij duch i biegliecy, 1972 (mikropowieść) - Biała śmierć lub Wielki Duch i zbiegowie



Publikacja:  
 Galaktyka I, Widok z Wysokiego Zamku 03-04 (32-33) 2006

Początek mojej opinii:
"Pawłysz ma trzydzieści cztery lata, jest lekarzem pokładowym na statku "Kompas". Ten statek właśnie leży rozbity na planecie Posterunek, a Sława jest jedynym pozostałym przy życiu członkiem załogi, nie licząc tych zahibernowanych.
Ach, jakie dramatyczne okoliczności. Planeta kompletnie nie odwiedzana, statek rozbity tak przemyślnie, że chociaż załoga we śnie ocalała, to obudzić jej nie sposób, bo aparatura wybudzająca padła. Łączności też nie ma - i co teraz? Nawet ziemniaka nie ma."
Więcej o moich wrażeniach można przeczytać tutaj

 

 

4. Krasnyj olien' - biełyj olien', 1973 (opowiadanie) - Czerwony jeleń, biały jeleń  

 

Publikacja:
Groźna planeta, Ostatnie sto minut

Jakkolwiek przypisane jest do cyklu o Pawłyszu, samego Pawłysza tam malutko, pojawia się  tylko raz, we fragmencie:
"Kiedy pierwsze fotografie tych gigantycznych małp dotarły na Stację, doktor Pawłysz z “Kosmosu” powiedział zupełnie serio: “Tu przed nami był Gustaw Pług”. Gustawa Pługa znała cała załoga. Był naczelnym lekarzem na “Ziemi 14” i odznaczał się anielskim charakterem, umiejętnością wyszukiwania chorób w najbardziej nawet zdrowych kosmonautach oraz przerażającym wprost wyglądem. Przypominał goryla w okularach. Wtedy właśnie Pawłysz dorysował na fotografii okulary i piteki nazwano pługami."

 

5. Zakon dlia drakona, 1975 (mikropowieść) - Miejsce dla smoka lub Reguła smoka  


Publikacja:
Wynalazca wieczności, Widok z Wysokiego Zamku 02-03 (11-12) 2001 -

Tego jeszcze nie znam. Ale poznam niebawem, bo znalazłam.


6. Biełoje płatie Zołuszki, 1980 (mikropowieść) - Białe skrzydła kopciuszka lub Biała suknia kopciuszka


Publikacja:
  Dzikusy. Białe skrzydła kopciuszka, Świat bez czasu, Literatura Radziecka 12/1986

Pisałam kiedyś:
"Pawłysz w "Białych skrzydłach kopciuszka"  to już całkiem doświadczony kosmonauta i lekarz. Akurat ma urlop, więc kręci się po kosmosie, aż wreszcie całkiem przypadkowo trafia na planetę Projekt-18, gdzie pracuje jego dawna znajoma, Marina. Właściwie to więcej niż znajoma. bo chyba ukochana."
Całość mojej  notki dostępna  tutaj.   

 

7. Trinadcat' liet puti, inny tytuł: Trinadcat' liet polieta, 1984 (mikropowieść) - Trzynaście lat podróży


 Publikacja
  Science Fiction 02 (2) 2001

To opowiadanie jest napisane później niż "Białe skrzydła...", ale opisuje  epizod z życia Pawłysza całkiem młodego.
"Sława (to zdrobnienie od Władysław) jest medykiem - kabinowcem. Właśnie przybył na statek kosmiczny "Anteusz", żeby odbyć rok służby. Statek leci do Alfy Łabędzia, jest w trasie już 106 lat. Co roku wymienia się na nim załogę, żeby zasilić statek świeżą krwią, młodymi, prężnymi mózgami i energią życiową. To możliwe dzięki "retranslatorom teleportacyjnym", czyli kabinom, co robią pstryk i przesyłają człowieka o parseki."
Więcej napisałam  tutaj.

 

8. Posiołok, 1988 (powieść) - Osada


Publikacja:

 Osada, Przełęcz. Osada

"Osadę" oczywiście czytałam, ale oddzielnej notki na jej temat nie mam, jedynie luźne przemyślenia, które mi wynikły podczas czytania "Ciemnego Edenu". Chętnie bym coś napisała, tylko że to wymaga przypomnienia sobie "Osady", a mój egzemplarz ma taki drobny druk, że oczy mi krwawią.  

9. Plienniki dołga, 2009 (opowiadanie) - Niewolnik obowiązku 


Publikacja:
 Ostatnie sto minut

Tego nie znam. Może kiedyś uda mi się przeczytać.



Tak na marginesie jeszcze utwory, które weszły w skład innych tekstów:
 

3 komentarze:

  1. Kupi, kupi - subskrypcja ;-)
    Patrzę na ten zestaw i mi się ciepło robi na sercu, tyle dobrej fantastyki naukowej. Nic tylko czytać.
    Czekam na tę „Ostatnią wojnę” i zaczynam :-)
    …a potem Strugaccy, tęsknię za „Piknikiem”, tęsknię za Kammererem :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale co zaczynasz, wszystko o Pawłyszu?
      Za "Ostatnią wojną" rozejrzę się też, oczywiście. Najpierw to o smoku.

      Usuń