Strony

czwartek, 19 października 2017

"Światła bakanów" Ferdynand Zamojski

To nie jest książka bardzo wysokich lotów, ale zwraca na siebie uwagę nadzwyczajnym wędkarskim klimatem. Garść opowiadań, gdzie prawie wszystko kręci się wokół ryb i ich łowienia. Nie jest to jednak poradnik wędkarski, broń Boże! To bardzo wnikliwe, nieco melancholijne obserwacje życia.

Oprócz krótkich opowiadań jest w zbiorku dłuższy tekst "Domek nad wodą", gdzie znalazłam piękne zdanie:

"Dokąd i po co dziś płynę? - zadałem sobie nagle pytanie. Czy tylko po to, abym mógł powiedzieć: "oto jestem znów na moim jeziorze, ślizgam się po jego falach, pokonuję odległość, jestem tu, jak co rok w maju od dziesięciu lat?".
I w tym momencie zdałem sobie sprawę z tego, że właśnie o to chodzi, że jestem na swoim starym szlaku biegnącym od przystani aż hen, po daleką zatokę".[1]

To opowiadanie nie tylko o łowieniu ryb, ale i o ludziach z Mazur, których korzenie sięgają głęboko...
 "[...] tak właśnie mógł wyglądać wódz Jadźwingów, tajemniczego ludu, który kiedyś zagrażał słowiańskim rubieżom i zniknął bez śladu w mroku historii, wyparty przez Mazurów aż hen za Czarną Hańczę". [2]

To książka pełna spokoju. Nieczęsto teraz takie się spotyka. Czy to ze względu na tematykę? Jak myślicie, czy ludzie od ryb uczą się cierpliwości? Czy też po prostu długie przebywanie w samotności i ciszy pozwala na wsłuchanie się w siebie - a w przypadku Ferdynanda Zamojskiego - w innych?


---
[1] "Światła bakanów" Ferdynand Zamojski, Książka i Wiedza, Warszawa 1976, s. 136
[2] Tamże, s. 150 

10 komentarzy:

  1. Wędkarski klimat? Pierwszy raz w życiu natknąłem się na takie zestawienie tych dwóch słów.

    Ale mam też pytanie: czymże są te "bakany"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bakany to jest chyba coś w rodzaju boj ze światełkiem. Czy coś.
      Ale zestawienie tych słów to mi się jeszcze kojarzy z filmem "Osobliwości narodowego wędkarstwa", którego nie widziałam :)

      Usuń
    2. pierwszy raz ? ile lat żyjesz dziecię na ziemskim łez padole ? nie czymże ?tylko co to jest ? nie znasz wujka google ? czy czekasz na odpowiedź nie potrafiąc zadać właściwego pytania ?

      Usuń
    3. BAKANY TO SĄ ŚWIATŁA NA WODZIE

      Usuń
  2. Jak wędkarskie klimaty to wiem komu polecić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli w chętne ręce, mogę przekazać. Po prostu chciałabym, żeby przeczytał to ktoś, kto doceni kunszt pisarski i wędkarskie detale.

      Usuń
  3. Im bliżej końca książeczki tym ciekawiej. Pierwszy rozdział bardzo mnie rozczarował, ale później było już tylko lepiej. Co do bohatera z ostatniej opowieści to rzecz ma miejsce nie na Mazurach a na Kaszubach (Bory Tucholskie) nad jeziorem Wdzydze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałem tę książkę końcem podstawówki (starej), lata temu... Jako wędkarz ciężko przejść obok takiej pozycji obojętnie. Chętnie bym ją w swojej biblioteczce widział.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie przekażę, za zwrot kosztów przesyłki :) Tyle że mój egzemplarz mocno nadgryziony zębem czasu, na allegro można kupić na kilka złotych.

      Usuń