Dopiero co pisałam o drugim tomie "Ptysia i Billa", że przynudza i brak mu spójności. Drugi tom
"Ernesta i Rebeki" absolutnie nie cierpi na żadną z tych przypadłości. To ciekawa, rozwojowa i spójna historia.
Rebeka jedzie na wakacje do taty do "krainy chodzących kamieni", gdzie nauczy się nurkować i
zdobędzie kolejnego przyjaciela. Po powrocie zaczyna chodzić do szkoły, ma fantastycznego nauczyciela,
pana Rebauda. Mama i jej nowy partner Sam dogadują się ze sobą, a tata pogodził się z
tym i sam próbuje ułożyć sobie życie. Starsza siostra Rebeki, Koralia, zbyt przeżywa fakt oddalenia
od chłopaka i nie spędza wakacji z tatą i Rebeką - ojciec pozwala jej wrócić pociągiem do domu, a co wyniknie z
tej spontanicznej decyzji, zaskoczy wszystkich.
Cieszy mnie, że autorzy wyciągnęli nastolatkę z
półmroku, przypominając starszym i uświadamiając młodszym, że w młodym wieku nastu lat przeżywa się wszystko jakby intensywniej, mocniej.
A co z Rebeką? Och, dowiaduje się, że
dziadek Owadek trafia do szpitala. Mocno ją to smuci, niepokoi i zwyczajnie wkurza ,
bo dorośli plotą tylko jakieś ogólnikowe banialuki, zamiast po prostu ją do niego zabrać. Rebeka i Ernest biorą sprawy w swoje ręce i powiem wam, że ich za to podziwiam.
Olbrzymią zaletą tego komiksu jest szczerość. Jeśli dziadek jest chory, to wcale to nie są
przelewki, Koralia naprawdę cierpi z miłości, a Rebeka bardzo mocno
tęskni za dziadkiem. "Szkoła wygłupów" to komiks, który z każdą kolejną historią (a jest ich w
tym tomie trzy, o tytułach: "W krainie chodzących kamieni", "Szkoła
wygłupów" i "Kram z żartami") oferuje coś nowego i ciekawego. Bardzo czekam
na kolejne tomy, zwłaszcza wątek z nauczycielem, panem Rebaudem, mnie zainteresował.
Miałam napisać o
rysunkach: są kolorowe, dowcipne, precyzyjne, pełne szczegółów i polotu. Ernest
wciąż się zmienia i wciąż zostaje Ernestem. Nadmorskie pejzaże, choć
uwięzione w ciasnych ramkach, powalają pięknem, światłem i klimatem.
Znakomity komiks! Tom drugi lepszy od pierwszego!
Za możliwość zapoznania się z komiksem dziękuję
wydawnictwu Egmont Polska.
"Ernest i Rebeka. Szkoła wygłupów", tom drugi serii, scenariusz Guillaume Bianco,
rysunki Antonello Dalena, kolory Cecilia Guimento, przekład Maria
Mosiewicz, Egmont Polska, Warszawa 2018.
Już sobie obiecałem, że jak tylko będzie pierwszy noworoczny zakup dziecięcej do GBP, to będę rekomendował całą egmontowską serię komiksów, o których coraz częściej czytam w pozytywach :)
OdpowiedzUsuńRekomenduj. Nawet te, które mnie podobają się mniej, dzieciaki łykają aż miło.
Usuń