Strony

czwartek, 29 kwietnia 2021

"Noc na blokowisku" Marta Matyszczak


 To już dziewiąty tom cyklu "Kryminał pod psem" Marty Matyszczak! Kto, tak jak ja, jest z tą serią od samego początku?

"Noc na blokowisku" zaczyna się tak samo tragicznie, jak skończyła część ósma cyklu, czyli "Las i ciemność", a mianowicie zniknięciem Szymona Solańskiego tuż po jego zaślubinach z Różą Kwiatkowską. Przepadł jak kamień w wodę i niech się Róża i czytelnicy martwią (martwili się). Róża pomimo zmartwień nie potrafi spokojnie usiedzieć na miejscu, toteż wraca do Chorzowa, a tam odkrywa, że mieszkanie ma w kompletnej rozsypce i mieszkać się tam nie da.

Bezceremonialnie wprasza się więc do mieszkania aspiranta Barańskiego i niemal natychmiast podejmuje dochodzenie w sprawie śmierci sąsiada aspiranta, lokatora z czwartego piętra okładkowego bloku. Podczas dochodzenia ma okazję zapoznać się z niemal wszystkimi mieszkańcami budynku,  poznać ich wzajemne powiązania i latami skrywane sekrety. Jest coś pociągającego w tej wiwisekcji lokatorów, przypominającej nieco "Życie - instrukcja obsługi" Pereca.

Śledztwo, mimo wielu przeciwności i zakrętów akcji, nieubłaganie posuwa się do przodu, co i rusz, jak diabełki z pudełka, pojawiają się nowe okoliczności. Tak samo pojawia się mecenas Potomek-Chojarska, niestety, dalej nie wiadomo, jak ma na imię (nie to, żeby mi do czegoś było to potrzebne, ale niewiedza uwiera). Napięcie rośnie, wychodzi bowiem na jaw, że Róża jest bezpośrednio zagrożona i to wcale nie są żarty.

Gucio wykorzystuje czuły nos i wrodzony talent detektywistyczny, by pomóc w ujęciu przestępcy i jak zwykle jest w tym świetny. Retrospektywne wstawki, jak zawsze u Matyszczak, są autentyczne i znakomicie napisane. Żywiołowość i bezpardonowość Róży, jak mnie drażniła, tak drażni dalej, nauczyłam się z tym żyć. Różo, nie zmieniaj się. 

Co z Solańskim,  znalazł się czy nie? O, nie powiem, Szymon zakazał, nie mogę puścić pary z gęby.

Książkę objęli patronatem Śląscy Blogerzy Książkowi.

 

"Noc  na blokowisku" Marta Matyszczak, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław, 2021. "Kryminał pod psem", tom 9. 

2 komentarze:

  1. JEszcze nie czytałam o tej serii!!
    Muszę się rozejrzeć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale warto od pierwszego tomu, żeby sprawdzić, czy formuła będzie pasować :)

      Usuń