Strony
▼
poniedziałek, 24 września 2012
Stosik wielki i piękny
Dawno dawno nie zamieszczałam stosów, dziś jakoś mnie natchnęło i wzięłam aparat do ręki.
Oto to, co na zdjęciu, od dołu:
- Henning Mankell "Chińczyk" - finta
- Aleksandra Marinina "Śmierć i trochę miłości", "Płotki giną pierwsze", "Zabójca mimo woli", "Gra na cudzym boisku" - finta
- Halina Auderska "Babie lato" - podaj
- Michał Markowski "Pajęczyna: Po drugiej stronie księżyca" - przez pomyłkę, myślałam, że to inny Markowski - podaj
- Jacek Roy "Czarny koń zabija nocą" - podaj
- Damian Dibben "Strażnicy historii. Nadciąga burza" - wygrana na Targach Książki
- Hanna Bakuła "Królowa samby" - finta
- Anna Ikeda "Życie jak w Tochigi. Na japońskiej prowincji" - zakup
- audiobook Aleksandra Marinna "Kolacja z zabójcą" - od wydawnictwa
- audiobook Mariusz Czubaj, Marek Krajewski "Róże cmentarne" - finta
- audiobook S.J. Watson "Zanim zasnę" - (nie ma na zdjęciu, bo już w samochodzie) finta
- audiobook Alfonso Signorini "Marilyn. Żyć i umrzeć z miłości" - finta
- audiobook Marlena de Blasi "Amandine" - prezent od kalio
Pewną dumą napawa mnie fakt, że tylko jedna książka jest zakupiona, robię się oszczędna :)
Ostatnio w księgarni tak się wgryzłam w "Życie jak w Tochigi" Anny Ikeda, że zapomniałam o zakupach! ;-) Też zamierzam kupić tę książkę!
OdpowiedzUsuńPolecam też jej bloga!
UsuńJa chyba wymienię czytaną Şafak (drażni mnie strasznie), na Ikedę właśnie, bo jest już w biblio (ostatnie zakupy :) ).
UsuńA bo czytasz "Czarne mleko" - to jednak bardziej do kobiet skierowane... tak mi się wydaje.
UsuńNapiszę notkę, to się pokłóci..., tfu, podyskutujemy na temat :P
UsuńZacny stos:)I jaki kolorowy:) Życzę udanej lektury
OdpowiedzUsuńMoże i ja zacznę k0orzystać z flinty?
OdpowiedzUsuńTylko uważaj, bo nawet nienabita flinta raz do roku może wystrzelić :P
Usuń"Nadciąga burza" mnie w sumie ciekawi od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńNiebawem wrażenia (bo już skończyłam), ale od razu mówię, że jakoś nie bardzo podpasowało. Nie jestem targetem, jestem za stara :)
UsuńAleż Ci się audiobooków nazbierało... Strasznie jestem ciekawa wrażeń po odsłuchaniu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To wynik paniki, słuchałam Marininy i ze zgrozą zauważyłam, że nie mam nic następnego, a jestem już tak uzależniona, że MUSZĘ słuchać w aucie. Na szczęście finta poratowała i kalio w mig wysłała :)
UsuńWrażenia z kryminału o Kamieńskiej już są, proszę piętro wyżej :)
Muszę zapoznać się z twórczością Marininy, bo jeszcze nie miałam okazji.
OdpowiedzUsuń