Jak zwykle, przesympatycznie było. Gwarno, głośno, smakowicie, z wielką ilością książek, niespodzianek, śmiechu i uciechy.
Poniżej plony przetasowań wszelakich.
Wydłubałam z półek i przekazałam biblionetkowiczom:
- "Daleka Tęcza, Próba ucieczki" bracia Strugaccy - dla Joli
- "Dekorator" Borys Akunin - dla campari
- "Długie lata szczęścia" Reynold Price - dla minutki
- "Dobry człowiek Jezus i łotr Chrystus" Philipp Pullman- dla Joli
- "Fortele Jonatana Koota" Janusz Przymanowski - dla Marylka
- "Z dziennika licealistki" Łarisa Isarowa - dla Dot
- "Zabić drozda" Harper Lee - dla misiaka
Oddałam właścicielom:
- "Przyślę panu list i klucz" Maria Pruszkowska - minutce
- "W bagnie" Arnaldur Indriđason - marioli
Oddano mi i mogę wstawić na półkę:
- "Moja babcia czarownica" Jan Edward Kucharski - od minutki
Oddano mi i natychmiast poszło dalej:
- "Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek" Shaffer, Barrows - madame seneka przekazała nie wiem komu, bo zapomniałam
- "Zamek z piasku, który runął" Stieg Larsson - madame seneka przekazała minutce
- "Pan Lodowego Ogrodu" t.3 Jarosław Grzędowicz- Dot przekazała marioli
Dostałam do przeczytania:
- "Koci detektyw" Vicky Halls - od Marylka
- "Życie - instrukcja obsługi" Georges Perec - od Madame Seneki
- "Gotowi na wszystko" Richard Glover - od Paren
- "Zbrojny pies czyli zestaw plotek" Szymon Kobyliński - od Joli
- "Tabliczka marzenia" Halina Snopkiewicz - od Dot
- "Horror! Czyli skąd się biorą dzieci" Grzegorz Kasdepke - od Olimpii
- "Życie na trzy psy" Abigail Thomas - od Marylka
- "Wilt" Tom Sharpe - od Campari
- "Krótka historia prawie wszystkiego" Bill Bryson - od Campari
- "Pchli pałac" Elif Safak - od Campari
- "Jedz, módl się, kochaj" Elizabeth Gilbert - od Marioli
- "Jak żyć z wyrachowanym kotem" Eric Gurney - od Joli
Oprócz tego Krzyś dostał pięć kolorowych książeczek z bajkami i obrazkami, śliczne!
Poniżej imponujący stosik:
Jakże mi tych spotkań biblionetkowych brakuje! Już pół roku absencji... Chociaż w maju miałam namiastkę, kiedy odwiedziła mnie biblionetkowa trójka przyjaciół. Ale jednak niezmiernie tęsknię do swojej biblioteczki i biblionetkowych comiesięcznych spotkań! Już się nie mogę doczekać, kiedy będę mogła też i u siebie zdawać z nich relacje :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłych chwil spędzonych na czytaniu tych wszystkich "pożyczanek" :)
zatem ja czekam teraz na recenzję, bo przynajmniej 3 książki bym CI chętnie porwała:) -w pozytywnym słowa znaczeniu, jeśli takie może być:)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak wypadnie Bryson, bo "Ani tu, ani tam" mnie rozczarowało bardzo :(
OdpowiedzUsuńWspaniałe są takie spotkania:) szkoda, że u mnie nic w tym względzie się nie dzieje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kiedyś chciałem dołączyć do biblionetki, ale z technicznych powodów nie udało się, może byśmy się wtedy zobaczyli na spotkaniu, a tak lipa, :)
OdpowiedzUsuńNic straconego! :)
Usuń