czwartek, 18 kwietnia 2013
"Mama Mu na huśtawce" Tomas, Jujja Wieslander. Hu - siu!
Co za tytuł. Przecież wiadomo, że. Krowy. Się. Nie. Huśtają. Co z naciskiem wyjaśnia Mamie Mu (krowie) Pan Wrona, do którego zwróciła się ona po pomoc.
No ale to przecież Mama Mu, a nie zwyczajna krowa, więc udało się i zawiesić huśtawkę na gałęzi, i pohuśtać, i z huśtawki zlecieć z hukiem, i uciec przed gospodarzem znienacka się pojawiającym.
Prychnęłam śmiechem przy scenie ze skradającym się Panem Wroną. Krzyś też lubi ten fragment i wyłuskuje, wskazując palcem, kolejne odsłony Pana Wrony w poszyciu leśnym.
Świetne!
Zapewne będziemy kompletować.
Dzięki, Bazylu, polecałeś, choć linka szukać mi się nie chce, to byłeś na pewno Ty.
"Mama Mu na huśtawce" Tomas, Jujja Wieslander, ilustracje Sven Nordqvist, tłumaczenie Michał Piotrowski, Zakamarki 2007.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie omieszkam się zareklamować :) I nie ma za co :D
OdpowiedzUsuńJest, jest. Zalew literatury dziecięcej, a trudno wyłuskać coś, co naprawdę jest dobre. A to jest.
Usuń