Drodzy czytelnicy! Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Nasza Księgarnia mam dla was egzemplarz książki "Szare śniegi Syberii" Ruty Sepetys. O powieści można przeczytać tutaj .
Króciutki regulamin:
1. Aby wziąć udział, należy w komentarzu dokończyć zdanie "Syberia kojarzy mi się z...".
2. Osoby nie prowadzące bloga zostawiają namiar do siebie (te, które prowadzą bloga, a nie mają na stronie kontaktu, też zostawiają).
3. Czas trwania konkursu to tydzień, czyli można odpowiadać do 11.11 do 23:59.
4. Sponsorem nagrody jest Wydawnictwo Nasza Księgarnia.
5. Po zakończeniu konkursu wybiorę zdanie, które mi się najbardziej spodoba i poinformuję o tym w osobnej notce.
6. Wysyłka nagrody realizowana będzie Pocztą Polską lub Inpostem.
Powodzenia! Książkę naprawdę polecam.
Syberia kojarzy mi się z bezkresem, dziką przyrodą, pięknymi krajobrazami i niestety jest miejscem na które kiedyś zesłano moich przodków.
OdpowiedzUsuńmój adres malineczka74@op.pl
Syberia kojarzy mi się ze śniegiem. Wiem, bardzo oryginalnie, ale siostra była tam na praktykach dwa lata temu i na zdjęciach naprawdę tylko śnieg. I więcej śniegu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Syberia kojarzy mi się z Jakutami i zamieszkiwaną przez nich bezkresną przestrzenią wypełnioną dźwiękiem dzwonków zawieszonych na szyjach reniferów.
OdpowiedzUsuńSyberia kojarzy mi się z ciemnozieloną, wonną, dostojną przestrzenią iglastej tajgi, z surowym, (lecz pięknym w tej surowości!) bezkresem tundry barwionej paletą naszej złotej jesieni, z wielkim niebem ponad nią, które zapowiada coraz większy chłód i biel, wreszcie - z szarym śniegiem szamotanym przez wicher, z nieskazitelną bielą nienaruszonego puchu uwydatnianą przez słońce, z chłodem i smutkiem, przytłaczającym tak mocno, jak ten bezmiar wszystkiego dokoła...
OdpowiedzUsuńZ bezkresem wszechogarniającej bieli,ze smutkiem i nostalgią,którym jeden mieszkaniec z drugim przy alkoholu się dzieli,z twardością charakteru co, jak lód nigdy nie pęka,z promieniami słońca co ich serca roztapia,jak śnieg co topnieje ludzkich rękach...Z ciężkimi butami,grubymi kożuchami i czerwonymi nosami.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSyberia kojarzy mi się z miejscem, gdzie wszystko nabiera nowego znaczenia. Uczucia zaczynają się potęgować, serce coraz głośniej bić. Jest to kraina, gdzie życia nie powinno być, a ono, choć głębiej skryte, zadziwia nas swym bogactwem.
OdpowiedzUsuńJest to miejsce, będące według mnie, cudowną analogią ludzkiego życia: surowe, piękne, satysfakcjonujące, ale wymagające ogromnego nakładu pracy, by dzień upłynął w zdrowiu i dostatku. Gospodarstwa cały czas otacza siarczysty mróz, ale ludzie pracować muszą z kroplami potu na czołach. Stąd Syberia znakomicie uczy pokory oraz szacunku dla cudzego życia. Żeby przetrać musimy mieć oparcie w sąsiadach, w przyjaciołach z którymi wychodzi się na połów. Gdyby nie współpraca, gdyby nie zwierzęta wiernie nam towarzyszące, nic by się nie udało.
Mówi się każdy człowiek ma prawo do samotności, ale wydaje mi się, że tam może być ona udręką. Jest to na pewno ziemia dla silnych ludzi, ale mających za to miękkie serca, bo Syberia pełna jest magii. Gdy na śniegu załamują się promienie słońca i na horyzoncie widać stado reniferów, mało które serce zostanie nieugięte.
Czy to ja źle zrozumiałam polecenie czy pozostali? Wydawało mi się, że sformułowanie "dokończyć zdanie" oznacza, że w tymże zdaniu trzeba się zamknąć, ale widzę, że zaczęły się pojawiać również dłuższe wypowiedzi :( A ja się gimnastykowałam, żeby kwintesencję Syberii zawrzeć w jednym zdaniu :(
OdpowiedzUsuńIwono, nie będę się kierowała długością wypowiedzi, zapewniam Cię. Czasem w jednym słowie można zawrzeć cały świat :)
UsuńSyberia kojarzy mi się przede wszystkim z moim mężem :) Nie, nie dlatego, że taki zimny, tylko dlatego, że marzy, aby tam pojechać, a póki co czyta książki z Syberią w tle, tytule, w roli głównej i drugoplanowej... Ma już malutką kolekcję, a ta książka dołączyłaby do niej.
OdpowiedzUsuńInviernita
agnzimka@wp.pl
Syberia kojarzy mi się z Koleją Transsyberyjską. Wielodniowa podróż, przez niekiedy mroźne pustkowia. Przejazd trwa tak długo, że można nawiązać tam wręcz przyjaźnie. To chyba jedyna forma transportu, gdzie jazda sama w sobie jest atrakcją, a w połączeniu z arcy ciekawym miejscem, jakim jest Syberia to już rarytasik podróżniczy. Marzenie!!!
OdpowiedzUsuńorzel.kom@interia.eu to mój mail
OdpowiedzUsuńSyberia kojarzy mi się z gułagiem, a właściwie "Archipelagiem GUŁag" Aleksandra Sołżenicyna, wielkim trzytomowym dziełem, które pokazuje okrutną stronę Syberii - pamiętajcie, że ten region nie jest wcale tak romantyczny, jak w opisach powyżej, to miejsce przesiąknięte potem i łzami.
OdpowiedzUsuńpiotr_stachura@poczta.fm
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńSyberia kojarzy mi się z... moją mamą i jej powiedzonkiem "zimno jak na Syberii" :D
klaudiaskiedrzynska@wp.pl
Pozdrawiam
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńSyberia kojarzy mi się z przejmującym zimnem i magią. Z magią temu, że byłam kiedyś u wróżki, która pochodziła z Syberii, a która potrafiła tak przepowiedzieć przyszłość, że wszystko się sprawdzało i było to przerażające i zaskakujące. Syberia to magia, której nie ogarnia nawet mój rozum :)
Pozdrawiam
sylwka.sk91@wp.pl
Syberia kojarzy mi się z dziką przyrodą, mrozem i... kotami syberyjskimi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
coralinn2907@gmail.com
Syberia kojarzy mi się z rodziną Korzeniewskich, zupełnie irracjonalnie, bo im Wańkowicz przecież ku Uralowi podążać kazał, ale ilekroć wracam do tej historii przed mymi oczyma piękno natury skontrastowane z tragedią wygnańców, ból, bezradność, lęk wsparty na zimowym kosturze niepowtarzalności...
OdpowiedzUsuńBo Syberia ma dla mnie smak literackości, gdzie bajeczną szatę bieli ubrało życie!
Pozdrawiam ciepło! :)
danmiko@wp.pl
Syberia kojarzy mi się z... wiecznym mrozem, głodem, przejmującą biedą. Jednak to nie tylko skojarzenia. Wiem, że tak było naprawdę.
OdpowiedzUsuńjustyna238@spoko.pl