czwartek, 12 września 2019

"Jezioro łabędzie czyli jak powstał najsłynniejszy balet świata" Ewa Nowak


Oczywiście, że moje dziecko w ramach zainteresowania baletem (taka notka) domaga się odpowiedniej literatury.  "Jezioro łabędzie" Ewy Nowak okazało się idealne. To historia tego baletu, jak się okazało, bardzo burzliwa.  Do tej pory myślałam, że kompozytor napisał muzykę, choreograf wymyślił układ taneczny, poszło na scenę, odniosło sukces i voila!
A tu figa!



Premiera "Jeziora łabędziego", która odbyła się w 1877 roku, z kilku różnych powodów okazała się klapą. Muzyka piękna, ale choreografia, kostiumy i wykonanie położyło spektakl całkowicie. Baletmistrz nie wymyślił niczego nowego, wykorzystane dekoracje pochodziły z innych przedstawień, a w ostatniej chwili primabalerinę zastąpiła słaba tancerka. Do tego udziwnione libretto, którego widzowie nie rozumieli.  Porażka! Cios w samo serce dla Piotra Czajkowskiego.

Balet uratował Marius Petipa z Francji, który pokochał muzykę do "Jeziora łabędziego" i postanowił wystawić spektakl jeszcze raz. Doszło do tego w 1894 roku, na koncercie ku czci Czajkowskiego (który zmarł w 1893 roku), w Teatrze Maryjskim w Petersburgu. Petipa współpracował z rosyjskim choreografem, Lwem Iwanowem. Libretto odświeżył Modest Czajkowski, brat Piotra.
Do roli Odetty wybrano wybitną primabalerinę, Włoszkę Pierinę Legnani. Jako jedyna na świecie potrafiła zrobić trzydzieści dwa fouettes (czyli obroty na jednej nodze).

Rezultat był olśniewający. Doskonała choreografia, kunszt baletowy wykonawców oraz genialna muzyka Czajkowskiego oczarowały widzów. I, przyznaję, czaruje do dziś.

Świetna książeczka, którą dziecko może już czytać samo. A na końcu, dla zainteresowanych baletem, przedstawiono pięć podstawowych pozycji baletowych. Brawo!

"Jezioro łabędzie czyli jak powstał najsłynniejszy balet świata" Ewa Nowak, ilustracje Ewa Beniak-Haremska, Egmont, Warszawa 2015.

2 komentarze: