piątek, 17 lutego 2023

"Poradnik prawdziwej damy. Dobre maniery a morderstwo" Dianne Freeman


 Nie jestem pewna, czy Frances Wynn, de domo Price,  można nazwać prawdziwą damą. Krew arystokratyczna w niej nie płynie,  a hrabiną  może się nazywać poprzez małżeństwo z Reginaldem, hrabią Harleigh.  Wrócę jeszcze do tej kwestii. 

Słówko o fabule: Frances,  pochodząca z dobrze sytuowanej nowojorskiej rodziny,  wychodzi za mąż za angielskiego hrabiego (jednocześnie nieco reperując jego  finanse). Małżeństwo trwa ledwo kilka lat, po czym Regie umiera w interesujących okolicznościach. Frances nie czuje się najlepiej w obszernej, ale mocno nadszarpniętej zębem czasu rodowej posiadłości, wciąż nagabywana przez szwagra Grahama i jego żonę Delię w kwestiach pieniężnych. Przenosi  się więc z córką do Londynu i oddycha z ulgą, ale nie za długo, bo zaraz spada na nią parę kwestii do wyjaśnienia.

Ktoś odgrzebuje sprawę śmierci jej męża, sugerując, że nie była całkiem naturalna. Na przyjęciach, na których bywa hrabina, grasuje złodziej i kradnie cenne klejnoty. Siostra Frances, młodziutka Lily, bawiąc w Londynie jako debiutantka towarzyska, w kilka dni zyskuje trzech poważnych adoratorów, problem w tym, że żadnego nie da się wykluczyć z listy podejrzanych o kradzieże. 

Jest co robić! Frances z energią bierze się do rozplątywania tych wszystkich zawiłości, w miarę potrzeb prosząc o pomoc służbę, przyjaciółkę, ciotkę, siostrę, przystojnego sąsiada czy też prywatnego detektywa.  Ta dama jest naprawdę świetna w tym, co robi! Nieustępliwie prze do przodu, tropiąc złoczyńcę, nie odstrasza jej nawet trup pojawiający się znienacka w jej otoczeniu.

Czy uda jej się rozwiązać zagadkę kryminalną? Ależ oczywiście, od początku nie miałam cienia wątpliwości, że Frances osiągnie cel.

Przecudownie w tej książce przedstawiona jest brytyjska arystokracja, tak trochę od kuchni i od sypialni. Jeśli chodzi o postać głównej bohaterki, podoba mi się jej niezależność i iście amerykańska swoboda, energia życiowa i ciekawość świata, a także to, że tak doskonale umie wykorzystywać swoją towarzyską pozycję. 

Dużo się w tej powieści dzieje - przeprowadzki, bale, kradzieże, morderstwa, nie ma tu jednak chaosu. W tych błyskawicznie po sobie następujących wydarzeniach nie tracimy z oczu bohaterów, których autorka zręcznie nam przedstawia, choćby mimochodem wtrąconą uwagą, czy anegdotą z przeszłości. 

Miłośnicy kryminałów, właśnie wpadł w nasz światek powiew świeżości!

P.S. Frances zdecydowanie jest prawdziwą damą, właśnie taką, jaka powinna być dama. Rzekłam.

 

Książka przeczytana dzięki uprzejmości Wydawnictwa Skarpa Warszawska. 

"Poradnik prawdziwej damy. Dobre maniery a morderstwo" Dianne Freeman, tłumaczenie Magdalena Witkowska, Wydawnictwo Skarpa Warszawska, 2023.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz