poniedziałek, 30 listopada 2020

[gra planszowa] "Alicja w krainie słów"


 Nie jestem fanką "Alicji...", wcale nie, no, prawie nie.... (Teraz będzie dygresja, szczere przyznanie się: zza pleców wychyla mi się Alicja z Vespera, Alicja z Naszej Księgarni, Alicja w wersji dla dzieci, Alicję dwujęzyczną w przekładzie nadętego Stillera pożyczyłam koledze, kalendarz Moleskine z Alicją opisywałam, a przy notatniku Traveler's Notebook mam zawieszkę z Białym Królikiem; czytam też rzeczy inspirowane Alicją, jak "Alyssa i czary", filmy oglądam z ukontentowaniem. Tak jest, nie zmyślam).

Pojawienie się gry planszowej inspirowanej "Alicją" żywo mnie zainteresowało, a dzięki wydawnictwu Egmont miałam okazję ją przetestować. 

"Alicja w krainie słów" to gra karciana, w której zdobywa się punkty za wymyślenie jak największej liczby słów związanych z zadanym tematem, nie zawierających określonych, zakazanych liter. To w najprostszej, podstawowej wersji gry, w którą grałam z dziećmi (9 i 11 lat). 

Co zawiera pudełko? 

  •  instrukcję - fajną, czytelną, niezbyt długą,
  • żetoniki z punktami, żetony czasu, żeton Pana Gąsienicy,
  • karty z tematami rozmów - podzielone dodatkowo dyskretnym symbolem na te nieco łatwiejsze i nieco trudniejsze,
  • karty postaci (Alicja, Królowa Kier i inni), 
  • karty z zakazanymi literami, podzielonymi na grupy,
  • karty punktacji,
  • grający imbryczek


Jak się gra? (w wersji podstawowej, bo w taką grałam)

Rozkłada się karty wg instrukcji, wybiera rozpoczynającego gracza, który z kolei wybiera temat do rozmowy. Gracz ten odkrywa też dwie zakazane litery ze stosów na stole i zabiera się do dzieła! Jako pierwszy naciska imbryczek, rzuca słowem z wybranego tematu i znów naciska imbryczek, dla następnego gracza. Ten wymyśla swoje słowo, pilnując, by nie było takie, jakiego już ktoś użył i by było zgodne z tematem i nie zawierało zakazanych liter i jeszcze by zmieścić się w czasie, w którym gra imbryczek. Brzmi skomplikowanie? Chyba nie, to naprawdę proste! Skusisz - odpadasz, reszta gra dalej i zdobywa punkty.



Wrażenia z gry, wady i zalety

Doceniam wyjątkowe, wielostopniowe zróżnicowanie trudności, dzięki czemu można grać z dziećmi, można z dorosłymi, można utrudniać sobie na maksa rozgrywkę, jak ktoś lubi.  To stopniowanie możliwe jest dzięki:

  • po pierwsze; rodzajom gry: podstawowej i rozszerzonej, wszystko opisane w instrukcji
  • po drugie: grupom zakazanych liter ( w ekstremalnej wersji mamy grupę samogłosek, jest trrrrudno)
  • po trzecie: tematom rozmów, już wspominałam, że są łatwiejsze i trudniejsze
  • po czwarte wreszcie: możliwość ustawienia na imbryczku dłuższego lub krótszego czasu do namysłu.

Dodatkową zaletą jest możliwość obniżenia poziomu głośności melodyjki z imbryczka.


 

Jednak największą i niezaprzeczalną korzyścią z tej gry jest rozwijanie kompetencji językowych. Brzmi uczenie, ale to po prostu zmuszanie mózgu, by z ogromnej bazy zmagazynowanych w nim słów wybierać te właściwe. Teraz będzie osobiście, to w celu lepszego zobrazowania tematu. Dwójka moich dzieci ma w tym zakresie pewne braki: starszy po prostu nieco olewa bogactwo języka polskiego (nie wiem, jak on będzie pisał wypracowania) i używa słów najprostszych i oczywistych. Zmuszanie go do "pokombinowania"  tylko mu wyjdzie na dobre. Młodsza z kolei, z powodu deficytów słuchowych, ma pewne problemy z analizą słuchową, dzięki tej grze może sobie ją ćwiczyć (analiza głoskowa to rozbiór słowa na głoski, to dla młodszych dzieci wcale nie jest łatwe). 

Przyznam szczerze, że presja czasu, czyli ten grający imbryczek, trochę obniża poziom frajdy u dzieci (stresują się, że nie zdążą, zanim imbryczek przestanie grać), rozważam wyłączenie go w przyszłych rozgrywkach i sprawdzenie, jak się będzie grało. 

Wykonanie bez zarzutu, dopasowana wypraska na elementy gry, mało torebek plastikowych w środku, grafika na czwórkę z plusem (ten plus za ucieczkę jak najdalszą od tych najbardziej popularnych wyobrażeń Alicji).

Już nie mogę się doczekać, aż zagram z siostrzenicami (nie wiem, czy uda się na święta, chciałabym)!

Metryczka: 

Tytuł: "Alicja w krainie słów"
Wiek graczy: 10+
Ilość graczy: 3-8
Czas gry: 25 minut
Wydawca: Egmont


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz