Jak co roku, tradycyjnie, podsumowanie!
W 2013 roku przeczytałam 134 książki, co w porównaniu do 2012 roku stanowi pewien postęp, to miłe. Audiobooków było w tym siedem.
Na szóstkę zasłużyły trzy książki, każda z innej bajki:
Scott Lynch "Republika złodziei"
Guy Delisle "Pjongjang"
John Steinbeck "Grona gniewu"
Pozostałe, które mogę z całą odpowiedzialnością polecić, to:
Dla dzieci:
Samojlik "Ryjówka przeznaczenia" i "Norka zagłady"
Wieslander "Mama Mu na huśtawce", "Mama Mu buduje" i "Mama Mu na sankach"
Mizielińscy "Miasteczko Mamoko" oraz "Dawno temu w Mamoko"
Sven Nordvist "Tort urodzinowy"
Herve Tullet "Naciśnij mnie"
Dla młodzieży
Vanessa Curtis "Królowa porządków i Sedes Zagłady"
Reportaż:
Swietłana Aleksijewicz "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety"
S-F:
Peter Heller "Gwiazdozbiór Psa"
Kryminał:
Martha Grimes "Pod Przechytrzonym Lisem"
Poradnik – książka kucharska
Łukasz Łuczaj "Dzika kuchnia"
Plany na następny rok? Czytać, pożyczać od innych książki i czytać, kupować książki, rozdawać książki, czytać i słuchać książek. Ile się da, ile się chce i to, co się chce.
Czego i Wam wszystkim życzę.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Nie słyszalam dotąd o kryminale, który polecasz. Muszę się koniecznie za nim rozejrzec:)
OdpowiedzUsuńDo siego!
To jest seria, jeśli jest taka możliwość, rozejrzyj się za pierwszym z serii. :)
UsuńOjej, dziękuję za uprzedzenie, bo pewnie w euforii jak zwykle zaczęłabym gdzieś od środka ;D
UsuńNajbardziej mnie kusi "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety"
OdpowiedzUsuńDużo książek, zdrowia, radości na 2014!
Tylko ostrzegam, to mocna książka. Ale Ty się takich nie boisz, zdążyłam się zorientować.
UsuńCzego innego życzyć molowi. Niech te lektury sprawiają wiele radości. Również pociechom :)
OdpowiedzUsuńDziękuję z całego serca :)
UsuńMasakra. Przestaję czytać te wasze notki :(
OdpowiedzUsuńWszyscy przeczytali ponad 100 książek, to nieprawdopodobne ;)
Bo to przeważnie jakieś zwichrowane czytelniczo mole książkowe. Nie przejmuj się. Wyluzuj ;) Sam tak doradzałeś!
UsuńWynik do pozazdroszczenia:) A Grona gniewu - potwierdzam- świetna książka. Życzę kolejnego udanego czytelniczo roku
OdpowiedzUsuńŚwietna - a na półce już czeka następny "opasły" Steinbeck :) Dziękuję i nawzajem!
UsuńSerdeczności na Nowy Rok!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, wzajemnie!
UsuńBardzo dobre wyniki. U mnie o wiele gorzej, aż mi sie odechciało pisać podsumowania. Życzę Ci szczęśliwego nowego roku! ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie ma obowiązku pisać podsumowań , można też w cichości cieszyć się po prostu lekturą. Tak czy siak - życzę wszystkiego dobrego w tym roku!
UsuńKochana piękny wynik ;-)
OdpowiedzUsuńkiedy Ty znajdujesz na to czas??? podziwiam :*
pozdrawiam :-))
Dzięki, Karla! Sekret chyba tkwi w tym, że ja wcale czasu na czytanie nie szukam. On jest. :)
Usuń