poniedziałek, 17 listopada 2025

"451° Fahrenheita" Tim Hamilton - powieść graficzna na podstawie książki Raya Bradbury'ego


 Klasyka klasyki sf!

Opowieść o strażaku z przyszłości, którego zadaniem nie jest gaszenie pożarów, a ich wzniecanie. Strażacy tropią ślady literatury, węszą za książkami i wyjeżdżają w teren, gdy tylko otrzymają informacje, że ktoś je posiada. Szlachetny, budzący szacunek zawód jest teraz symbolem ustroju totalitarnego. Obywatele, by nie sprzeciwiali się władzy, nie mogą być zbyt mądrzy. Najlepiej niech wszyscy oglądają błahe programy telewizyjne i nie myślą za dużo.

Guy Montag jest strażakiem idealnym, tropi zawzięcie posiadaczy literatury, pali książki bez mrugnięcia okiem i czuje się spełniony. Do czasu, gdy Klarysa, sąsiadka spotkana na ulicy, pyta go "jesteś szczęśliwy?" I przepadło, przebiła się tym pytaniem do samego montagowego środeczka i zostawiła dziurkę, która nie chciała się zasklepić. Guy zaczyna zadawać pytania, kwestionować decyzje, opierać się przełożonym, baczniej przyglądać się rzeczywistości. Zaczyna samodzielnie myśleć.

Tak, oczywiście, spotykają go szykany: zostaje aresztowany, żona go opuszcza, sąsiedzi się odwracają na jego widok, społeczeństwo traktuje go jak śmierdzący łachman - najlepiej wziąć patyk i odsunąć na brzeg.

Ale wtedy Guy...

 A, nie, nie. Nie będę streszczać tu fabuły, bo to jedna z książek, które TRZEBA znać. Jeśli nie macie czasu na książkę, sięgnijcie to wersję komiksową, jest świetna. Mroczna, pełna napięcia i podskórnych pytań. Kolory aż buzują. 

Zdecydowanie. Trzeba. Przeczytać.  Można powieść graficzną.

Za możliwość zapoznania się z taką właśnie wersją klasyki dziękuję wydawnictwu Rebis. 

Ray Bradbury  "451° Fahrenheita" autoryzowana adaptacja Tima Hamiltona, na podstawie przekładu Adama Kaski, Dom Wydawniczy Rebis 2025.  Przekład wstępu i  redakcja Błażej Kemnitz. Projekt okładki Aaron Artessa. Adaptacja polskiej  wersji komiksu i projektu  okładki Sławomir Folkman. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz