poniedziałek, 24 czerwca 2013
"Sprawa niecierpliwych spadkobierców" E.S.Gardner
"Nagle zwrócił się do Delli Street i zakrył swoją ręką jej dłoń.
- Dziękuję ci za twoją lojalność, Dello. Nie mówię o tym często. Pewnie traktuję twoją obecność i pomoc jako coś oczywistego, jak powietrze, którym oddycham, jak wodę, którą piję, ale to nie znaczy, że nie doceniam wszystkiego, co robisz.
Pogłaskał jej dłonie.
- W twoich rękach jest tyle otuchy, masz pewne dłonie. To są drobne, kobiece rączki, a jednocześnie silne ręce".
Ach, jak romantycznie! Przecież wiadomo, że Perry i jego sekretarka Della mają się ku sobie. To znaczy balansują na krawędzi flirtu chyba od początku serii, ale nigdy nie było wyraźnie powiedziane, że są ze sobą. Powyższy fragment zdaje się być wstępem do poważnej deklaracji i w oku mi zabłysło. Niestety, szybko zgasło, bo ciąg dalszy brzmi:
"Ścisnęła na moment jego rękę i, czując, że przyciągają uwagę, cofnęła dłoń.
Mason znowu wpatrywał się w odległe światła i nagle zrobił okrągłe oczy.
- Olśnienie? - spytała".
Ech, no właśnie. Urokliwe chwile były tylko zabiegiem autora. Mason miał wpaść na to, że silne ręce maszynistki z czymś mu się kojarzą, więc dlatego Gardner kazał mu tak te ręce Delli ściskać. Ot i tyle pozostało z romantyzmu.
A fabuła? Dużo zdradza tytuł. Jest sobie majętna starsza pani, LAuretta Trent, która co jakiś czas ląduje w szpitalu, cierpiąc na ostre zapalenie żołądka. Jak się później okazuje, to nie zapalenie, tylko arszenik. Czy to sprawka rodzinki: dwóch sióstr, których mężowie okazali si wyjątkowo niezaradni finansowo i wszyscy razem siedzą starszej pani na głowie? Szkopuł w tym, że testament pani Lauretty wcale nie jest dla nich korzystny. Nie szkodzi, nie takie rzeczy ze szwagrem my robili, mówi jeden szwagier do drugiego szwagra.
Po drodze osobą poszkodowaną staje się była sekretarka dawno zmarłego notariusza. Zwraca się o pomoc do Masona po tym, jak została niesłusznie zaaresztowana za przemyt narkotyków. Ten poszperał gdzie trzeba, włączył myślenie (i olśnienie) i już, gotowe. Niecni rzezimieszkowie zostaną przykładnie ukarani.
Tłumaczył Andrzej Milcarz. Tom 73 cyklu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To może być dość ciekawa propozycja na książkę :)
OdpowiedzUsuńA co to w ogóle za seria, bo "piersze słysze" ;) Fajna?
OdpowiedzUsuńA może to w ogóle nie jest seria, tylko ja nie czytam już ze zrozumieniem? Ech, za dużo wypocin studentów czytuję ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńSeria, seria. To kryminały o Perrym Masonie. Przepadam za nimi :) Zobacz, ile tego jest:
Usuńhttp://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=3287
:)
No to ja się może przyjrzę i poszukam w bibliotece - lektura na lato mi potrzebna :)
Usuń