wtorek, 26 listopada 2013

Stosik, rozdawajka, obraz i zapowiedź - czyli różne różności

Namnożyło  się ostatnio u mnie książek, toteż postanowiłam je pokazać, Marianka mi pomagała:


Od dołu:
"Zabawka Boga" Tadeusz Biedzki  - od wydawnictwa Bernardinum

"Król Cierni" Mark Lawrence  - wygrana w konkursie księgarni Victoria - warto odwiedzać ich profil na FB
"Republika złodziei" Scott Lynch - od wydawnictwa Mag
"Ocean na końcu drogi" Neil Gaiman  - również od wydawnictwa Mag
"Skazana" Hannah Kent  - prezent od księgarni Victoria
"Magiczne lata" Robert McCammon  - zakup w księgarni Victoria (na spotkaniu ŚBK)
"Bajki z dna szuflady" Joanna Baran  - od wydawnictwa Skrzat
"Wierszyki na giętkie języki" Maurycy Polaski  - także od Skrzata
"Maks i ciekawe pomysły" Katarzyna Zychla  - jak wyżej
"Głos" Arnaldur Indridason  - od Biblioteki Akustycznej

Same śliczności, a żeby tego było mało, dziś dostałam i odpakowałam wielką przesyłkę, a tam:

Obrazek przedstawiający Mariankę i Krzysia oraz mnóstwo wróżek. Fota słaba, na żywo to jest śliczne, że ach. Autorka to Agata Matraś, znana z bloga Gackolandia. Dziękuję!

Zapowiedź to zapowiedź Konkursu Mikołajkowego na blogach ŚBK (tu fanpage, polecam śledzić), już niedługo, będzie zadanie do wykonania i  książki do wygrania!

Na koniec - rozdawajka! Ponieważ, jak widać na stosie, "Zabawki Boga" są dwie (dzięki uprzejmości  Bernardinum) - jedna z nich trafi do osoby, która zostawi swój komentarz pod tym wpisem  deklarujący chęć przygarnięcia i przeczytania książki.
Tematykę przybliży Wam Dofi we wpisie o tej książce, nie ukrywam, że dzięki niej zdecydowałam się na lekturę. Komentarze można zostawiać do końca listopada, warunek jest taki, że... e tam, nie ma warunków. Nowy posiadacz książki zostanie wyłoniony drogą losowania. Życzę powodzenia!

27 komentarzy:

  1. Lynch i Gaiman! Ale ja też się doczekam :-) Do rozdawajki nie staję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, w biblio będzie, nie? :)

      Usuń
    2. Jasna sprawa :-) Nie wiem czy czasem to nie dziś dostawa :D

      Usuń
  2. Oj chętnie przygarnę Zabawkę Boga, właśnie u Dofi na nią zwróciłam uwagę, więc się zgłaszam. Pozdrowienia dla Ciebie i slodziaków z rysunku (ślicznego)

    OdpowiedzUsuń
  3. A wiesz, pozazdrościłam ci "Skazanej" i sprawiłam sobie na allegro:D
    Widzę "Magiczne lata" i bardzo mnie to cieszy, a "Zabawkę Boga" chętnie bym przeczytała, więc się zgłaszam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłaś sobie? No no, oto pociąg do literatury :)

      Usuń
  4. Z przyjemnością przeczytam więc zglaszam się.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książki super ale najbardziej mi się spodobała pomocnica:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna, nie? Zaraz po tym, jak oblizała mi dekielek od obiektywu, ściągnęła sobie 'Maksa' i zaczęła oglądać.

      Usuń
  6. Oczywiście się zgłaszam:)) Książka wydaje się interesująca;)
    Owocnej lektury!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jak widać, mam co czytać w długie zimowe wieczory :)

      Usuń
  7. Czytałam obie książki od Papierowego Księżyca i obie strasznie mi się podobały. Teraz czekam na nowe powieści McCammona, które wydawnictwo zamierza wypuścić na rynek. Ze Skrzata mam również książeczkę o Maksiu oraz "Bajki z dna szuflady". Zarówno jedna, jak i druga bardzo się mojej córce podobały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Łabędzi śpiew" - o tym słyszałam, że mają wydać lada moment i zamierzam się temu przyjrzeć bliżej.
      "Maks" jest bardzo fajny, "Bajek" jeszcze nie skończyliśmy :)

      Usuń
  8. Maksa mamy i lubimy, Ocean na końcu drogi mam w formie e-booka. Bajki z dna szuflady chętnie bym podkradła. ;)
    Deklaruję chęć przygarnięcia i przeczytania Zabawki. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas chyba na jednym Maksie się nie skończy:)

      Usuń
  9. Ja też staję do kolejki po "Zabawki Boga" :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O pierwszy raz widzę Mariankę:) Cudna jest i jak pomocna! Maks i u nas na tapecie, a Wierszyki na giętkie języki już nam połamały języki:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierszyki są do połamania, ale jakoś nie wzbudziły entuzjazmu Krzysia.Nie szkodzi, za jakiś czas podejdziemy ponownie. Szczerze zresztą powiem, że liczę, iż w przyszłości przydadzą się w terapii Marianki. :)

      Usuń
  11. Ja nie w sprawie przygarnięcia tylko z zapytaniem, czy ta piękna dziewczynka wpatrująca się refleksyjnie w stosik to jest Marianka, która urodziła się tak niedawno? :)
    Wydaje mi się, że to było w całkiem niedalekiej przeszłości, a tu proszę. Nie powiem nic oryginalnego na temat upływu czasu, więc tylko przesyłam Wam ogromne uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to właśnie Marianka. Po dzieciach widać, jak czas pędzi, bo przecież nie po nas samych... ;)
      Dziękujemy za uściski!

      Usuń