czwartek, 12 marca 2015

"Miasta ucieczki" Andrzej Tuziak


Muszę się przyznać, że pisanie o książkach autorstwa moich znajomych przychodzi mi z niejakim trudem. Zwłaszcza gdy książka nie jest w moim guście. Ta nie jest. Będzie więc trudno, no ale trudno.

Andrzeja pisarza poznałam jako autora "Łowca androidów: Słowa i obrazy" (świetna książka). Potem dostałam w ręce "Miasta ucieczki", obejrzałam, przeczytałam opis z tyłu okładki i skrzywiłam się nieznacznie. Nie będzie powtórki z rozrywki - pomyślałam.

"Miasta ucieczki" to opowieść obejmująca losy: motorniczego Adama piszącego bajki, Tadeusza - biznesmena od szemranych interesów, upośledzonego umysłowo Kajetana oraz studentki Zofii i pielęgniarki Urszuli. Kajetan gubi się w Katowicach, Tadeusz go szuka, ale bardziej ucieka przed bandytami, Urszula mu pomaga, a Adam kręci się wokół Zofii. Nic z tego tak naprawdę nie wynika. Może jedynie to, że Katowice są pełnoprawnym bohaterem książki, bo większość akcji dzieje się w tym mieście. Ze zdziwieniem zaglądałam w miejsca, o których nie miałam pojęcia; odnajdywałam też punkty, które znam: trójnożna żyrafa, metalowa żaba, wesołe miasteczko, dworzec (jeszcze przed przebudową, oczywiście).

Niestety, to nie jest moje miasto. Ja w ogóle nie jestem miastowa. Ale komuś, kto Katowice i okolice ma we krwi, ta powieść się spodoba.

Mnie spodobał się tylko epizod aktorski Adama, czyli jego statystowanie podczas zdjęć do filmu o Oświęcimiu, a także fragment, w którym Tadeusz kupuje sobie wieczne pióro. Andrzej jest nałogowym pióromaniakiem i w tym fragmencie widać jego pasję.  Ach, jeszcze jedno! Znakomity jest brak happy endu. Nie ma żadnego słodkiego "i żyli długo i szczęśliwie" - bo przecież i w życiu rzadko się na takie słodkie zakończenie natykamy, prawda?

"Miasta ucieczki" Andrzej Tuziak, Wydawnictwo EGO, Katowice 2007.

Miasta ucieczki [Andrzej Tuziak]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz