niedziela, 9 września 2018

"Pan Darcy nie żyje" Magdalena Knedler


Ale jako to nie żyje?! Dobrze, właściwie to on nigdy, formalnie rzecz biorąc, nie żył, ale pan Darcy jest postacią tak mocno zakorzenioną w literaturze i kulturze, że nie ma prawa nie żyć! Na szczęście autorce nie przyszło do głowy uśmiercać TEGO pana Darcy'ego, tylko aktora grającego jego rolę w filmowej adaptacji "Dumy i uprzedzenia". Kolejnej.



Akcja dzieje się więc w większości na planie filmowym, gdzie spotyka się grupa aktorów i ludzi z obsługi planu. Sporo tu niesnasek, fochów i plotek, jak to zwykle bywa w takich środowiskach. Momentami się gubiłam, kto z kim, czemu tamten nie, a ten już tak, czasem zwyczajnie myliły mi się postacie - do momentu, kiedy nie przypomniałam sobie, że przecież na początku książki jest spis!

Nagle ginie odtwórca roli Darcy'ego i zamieszanie staje się jeszcze większe, ale za to ukierunkowane na wykrycie sprawcy zabójstwa. Bo przecież Darcy'ego ktoś zabił! Facet był okropny, kolekcjonował haki na każdego, posuwał się do szantażu i gróźb, nic dziwnego, że komuś puściły nerwy i go... wiecie, rozumiecie. Sprawą zajmuje się komisarz, ściągnięty z daleka przez jedną z aktorek. Hm, tam nie ma przypadkowych ludzi!

Rozwiązanie okazuje się zaskakujące, ale co tam rozwiązanie! Ciekawsza jest obserwacja bohaterów, ich wzajemnych, ewoluujących relacji, zaglądanie w ich przeszłość. Kreacje postaci to jest to, co wychodzi autorce doskonale.

Duży plus za świetną okładkę!

"Pan Darcy nie żyje" Magdalena Knedler, Czwarta Strona, 2015.
Pan Darcy nie żyje [Magdalena Knedler]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

2 komentarze: