Że też wcześniej nie wiedziałam, że to takie dobre! Szóstka wron to szóstka nastolatków, łapserdaków spod ciemnej gwiazdy, łapiących okazję niesamowitego zarobku. Tyle że to wymaga wykonania misji niemożliwej do wykonania. Pikuś, proszę państwa, pikuś!
Powieść fantasy z rozmachem przenosi nas do świata wojen, intryg, ciemnych interesów, kasyn, oszustw i tym podobnych. Plus magowie. Plus narkotyki. Jeszcze miłość (trudna, dodam). O, zapomniałabym o tajemnicach z przeszłości i pragnieniu zemsty. Czytaliście Niecnych Dżentelmenów? BTW, ta seria jest dalej nie skończona, helou! Od razu mi się skojarzyło - łotrzykowskie fantasy, z mnóstwem, naprawdę mnóstwem nieprawdopodobnych twistów.