środa, 2 stycznia 2013

Ostatnie nabytki w 2012 roku

Niby nic lub prawie nic nie kupuję, a te książki jakoś jakby same się pchają.W stosie od dołu:
- Michael Ende "Momo"
- Waldemar Łysiak "Cena"
- Yoshimoto Banana "Kuchnia" - te trzy od biblioNETkowego Mikołaja, był wyjątkowo łaskawy w tym roku :)
- Jarosław Grzędowicz "Pan Lodowego Ogrodu" tom 4 - sama sobie zakupiłam
- Daniel Arasse "Nie widać nic" - to wędrująca książka, czyli z akcji "Podaj książkę dalej"
- Orson Scott Card "Opowieść o Alvinie Stwórcy" tom 1 - z finty,
- Ewa Wachowicz "Ewa gotuje - szybko" - prezent od Mamy i siostry, z autografem (specjalnym dla mnie) autorki :)
- Martha Grimes "Pod Huncwotem" - kupiłam na allegro za 5 zł, polowałam na fincie, ale niestety wystawiający okazał się mało rzetelny, więc pozostał zakup

A poniżej leżą:
- Zvonimir Furtinger "Rozprawa precedensowa"
- Luc Dupanloup "Pieszcząc Kubusia"
- Jacek Sawaszkiewicz "Mój tatko i cała reszta" - wszystkie trzy z podaja, wciąż mam tam punkty, trzeba na coś wydać
- audiobook "Opowieści wigilijne" - dostałam razem z "Nie widać nic", dziękuję!
- słuchowisko "Wszystko czerwone" Chmielewskiej - prezent od koleżanki, nie ma na zdjęciu, bo już w samochodzie, czeka aż skończę Ciszewskiego :)


Półki są z gumy i się rozciągają, ech.

6 komentarzy:

  1. Tym razem Twój stosik zostawię w spokoju, niech się dobrze czyta!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Pod Huncwotem" świetne jest. Polecam całą serię. Sama nie moge sie doczekać ciągu dalszego...
    "Pan Lodowego Ogrodu" moim zdaniem utrzymała dobry poziom do samego końca, z czego bardzo się cieszę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytam i zdecyduję, czy zacznę polować na całą serię.
      PLO - potwierdzam, znakomite, już przeczytałam, nie mogłam się oprzeć, aż żal, że już koniec cyklu...

      Usuń
  3. Lubię bardzo kryminały Marthy Grimes i jestem ciekawa "Momo" - powieść Ende od jakiegoś czasu stoi na półce i czeka na przeczytanie, a właściwie czeka na odpowiedni moment (odpowiedni wiek), bo mam ochotę czytać "Momo" razem z córką.

    Pomyślności w Nowym Roku:) I wspaniałych lektur!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyślności wzajemnie!
      "Momo" chyba jednak przeczytam wcześniej sama, nim dzieci dorosną, za długo by czekała ta książka :)

      Usuń