Spotkanie wymyśliłam i zorganizowałam osobiście. Zaczęło się od tego, że dość często przychodziłam do przedszkola, do grupy Krzysia, czytać (bo dzieci to lubią). A potem było spotkanie autorskie z Magdaleną Witkiewicz zorganizowane przez ŚBK i "Victorię", po którym zaczęło mi kiełkować w głowie, że to nie może być jakiś niesamowicie trudny projekt i żeby spróbować samemu coś takiego przedsięwziąć.
Skonsultowałam się z wychowawczynią w przedszkolu, panią Anią i uzyskałam pełne poparcie. Nawiązałam więc kontakt z Waldemarem Cichoniem, a on zgodził się przyjechać, ustaliliśmy datę i wszelkie szczegóły.
Spotkanie było oczywiście dla wszystkich dzieci w przedszkolu, nie tylko dla grupy Krzysia.
Krzyś z zapałem szczerzy się do aparatu |
"Dlaczego koty lubią mleko?" czy "Dlaczego psy nie lubią kotów", a także wysłuchał szczerych wyznań "A ja też mam kotka!".
Grzecznie słuchają |
Potem dzieci zaprezentowały pisarzowi piosenkę o kotku (urocza), a na koniec wręczyły samodzielnie wykonaną, narysowaną i pomalowaną książeczkę (aż mi szkoda, że nie podejrzałam, jak wygląda w środku).
Zdjęcie ze strony Miejskiego Przedszkola nr 17 |
Pieczątka z kocią łapką - ładna, prawda? |
Waldemar Cichoń, Krzyś, Marianka i ja |
Udało się znakomicie. Cieszę się bardzo :) Dziękuję, panie Waldemarze!
Pani Aniu, dziękuję również!
Więcej zdjęć można obejrzeć na stronie przedszkola Miejskie Przedszkole nr 17
Gratulacje! Rzadko spotyka się rodzica, któremu się chce :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję, dziękuję. Mam nadzieję, że jeszcze coś mi się uda :)
Usuń