Z prawdziwą przyjemnością prezentuję dziś na blogu kolekcję pięknych notatników marki Qbook. Jak widać na zdjęciu są bardzo kolorowe i to w przepięknych, czystych, żywych kolorach. Na początek garść suchych faktów. Ponieważ notatników jest sześć, te dane będą się zmieniały w zależności od danego egzemplarza.
Dane techniczne
- format A4 i A5,- ilość kartek 96 (192 strony) w tym 8 kartek perforowanych,
- liniatura: gładkie strony oraz kratka,
- okładka tekturowa, elastyczna,
- szlufka na pióro (opcjonalnie),
- zamknięcie na gumkę (jw),
- kieszonka na drobiazgi (jw),
- ochronna plastikowa koperta (jw),
- brzegi stron barwione na kolor okładki,
- wyklejka w kolorze okładki,
- gramatura papieru 70g/m2,
- papier FSC.
Wrażenia estetyczne
Te kolory to dla mnie bomba! Zwłaszcza te czerwienie i pomarańcze. To tak energetyczne barwy, że samo przebywanie w ich pobliżu ładuje moje akumulatorki. Proszę się nie śmiać, właśnie tak mam z pomarańczowym kolorem i dlatego mój ulubiony atrament to czerwonopomarańczowy KWZ Grapefruit. Wracając do notatników: ich hasłem reklamowym jest "Kolor po brzegi" i rzeczywiście są kolorowe aż po brzegi kartek! Bez zaglądania do środka wyglądają jak bloki kolorowego papieru. Dostępne kolory to: czarny, szary, niebieski, czerwony, pomarańczowy, limonkowy.Wrażenia z użytkowania
W środku notatników papier jest biały, w jednych gładki, w innych w kratkę z niewielkimi marginesami z każdej strony. Te marginesy to dla mnie bajka, bardzo lubię, gdy nadruk nie sięga do samego brzegu, to mi ułatwia pisanie.Perforowane strony natomiast są w połowie kropkowane (i wtedy wydzieramy sobie całą kartkę) albo gładkie, wtedy są podzielone dodatkowo na mniejsze karteczki. W zeszytach A5 wydzieramy sobie 1/3 strony, w zeszytach A4 1/6 strony, czyli taki bilecik na podręczną notatkę. Bardzo sprytne, bo wiele razy zdarza się, że potrzebujemy karteluszek, żeby coś nabazgrać i wręczyć komuś.
Rozkładanie na płasko w przypadku zeszytów A5 jest średnie, trzeba sobie trochę pomagać. Natomiast gdy miałam w rękach notes A4, było pod tym względem całkiem fajnie. To są jednak notesy dość ciasno zszyte i całkiem na płasko się nie rozłożą.
Doświadczeni notesomaniacy zapewne niecierpliwie oczekuję odpowiedzi na pytanie: jaki papier jest w tych notesach? Byłam bezlitosna, wyciągnęłam pióra o cieńszych i szerszych stalówkach, stalówkach z irydem, ściętych, fleksujących. Namazałam kwadraciki, wypisałam, które pióra czym piszą. Pisze się bardzo przyjemnie, papier jest gładki, choć widzę tam (głównie pod światło) pewną strukturę.
Jeśli chodzi o prześwitywanie, to kartki są na tyle cienkie, że prześwituje na drugą stronę wszystko, nawet ołówek. Przebijanie atramentu na drugą stronę - a co z tym parametrem? Otóż, jak na tę gramaturę papieru (70g/m2) jest naprawdę nieźle. Jak wiadomo, pióra fleksujące podają mnóstwo atramentu, to prawdziwy kafar dla papieru. Mam trzy takie pióra i tylko jedno, bardzo mokre, zmasakrowało papier tak, że pisałam jednocześnie po obu stronach kartki. Linie kreślone tym piórem aż spuchły. Inne pióro z fleksem przebiło punktowo, trzecie prawie wcale. Widać też na kwadracikach, że gdy jest więcej atramentów w jednym miejscu, też przebije. Jest to więc notes do pisania, nie do malowania piórem ani do ćwiczenia kaligrafii.
Dodam jeszcze że te wszystkie notesy zaprezentowane na zdjęciach nie są jednakowe, jeśli chodzi o dodatki i kolory. Ja mam na przykład A5 kolory: niebieski, czarny, szary, a na stronie producenta widzę na wierzchu stosika pomarańczowy. Z dużych czerwony ma szlufkę, kopertę i gumkę, inne nie. Połowa notesów była w ochronnych, solidnych plastikowych kopertach, połowa w folii.
Podsumowanie
Lekkie, nowoczesne, kolorowe notesy przyciągają oko. Do tego całkiem niezły papier i spora ilość wariantów do wyboru. Z takim notesem pod pachą wygląda się odlotowo!Za udostępnienie pakietu notatników Qbook do recenzji dziękuję firmie Edica.
Jednocześnie informuję, że z notesów widocznych na zdjęciu zostawiam sobie dwa, reszta będzie dla was, czytelników bloga! Będzie konkurs, tyle że w oddzielnej notce. Znajdzie się ktoś chętny?
Zdjęcia
Taka tam aranżacja |
Pakiet wszystkich notesów |
Próbki pisma w notesie A4 z przodu |
Próbki pisma w notesie A4 z tyłu |
Notes A4 rozłożony |
Próbki pisma w notesie A5 z przodu |
Próbki pisma w notesie A4 ztyłu |
Notes A5 rozłożony |
Widać kieszonkę, szlufkę i nawet kawałek gumki |
Nie wiem jaki planujesz sobie zostawić, ale chyba bym była chętna na jeden:)
OdpowiedzUsuńWidać na zdjęciach, że duży pomarańczowy i mniejszy niebieski ;)
UsuńMnie zainteresowałby któryś z mniejszych :)
Tak, pomarańczowy i niebieski już są moje!
UsuńTylko turkusowy :)
OdpowiedzUsuń