środa, 27 lutego 2013

Kindle!





Stałam się szczęśliwą posiadaczką takiego czytnika jak na zdjęciu (fotka z amazona).   Świetny!

Do tego chciałam sobie sprawić okładkę. Po wyczytaniu miliona opinii na internecie oraz przejrzeniu miliona linków na allegro postanowiłam, że okładkę zrobię sobie sama. O efekcie poinformuję :)

19 komentarzy:

  1. Pięknie :-)fajne cacko :-) czekam na zdjęcia okładki :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje serdecznie. Sama nie posiadam, moze kiedys...

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój Kindel liczy sobie już ponad rok, ale nie oddałbym go na żaden nowszy model :-) Gratuluje posiadania. Niech Ci sprawi wiele radości :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tam kupiłem jakąś alegrowską żentycę za tanie pieniądze. Nie rozpadła się, ładnie leży w łapkach, kapselek magnetyczny działa. A kundel fajnym jest. Napisz jak dotyk, bo ja mam prztykacza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja też mam prztykacza :) A okładka pierwsza mi nie wyszła, grhhh. Podejmę następną próbę.

      Usuń
    2. No popatrz, a ja byłem pewien, że to wersja miziana :)

      Usuń
    3. A bo ta fotka taka sobie jest :)

      Usuń
  5. Wygodny pewnie jest. Z ciekawości bym się zapoznał, zresztą może niedługo będę miał okazję wypróbować, kolega ma. Ale idę w ciemno o zakład, ze zapachu książki nie wydziela :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A otóż właśnie z tą wygodą - tak leży w ręce, że jakoś mi takoś - bo trzymam starając się nie dotykać ekranu. Książkę trzyma się inaczej. Chyba się muszę przyzwyczaić. :)

      Usuń
    2. Widzisz, bo tu w sukurs przychodzi okładka :) Ja trzymam pasek od zapięcia między kciukiem i palcem wskazującym i jest to chwyt wygodny i mnie osobiście satysfakcjonujący.

      Usuń
    3. Dajżesz linka do tej okładki, przyjrzę się.

      Usuń
    4. Dałemżesz :) W powyższym komentarzu :D

      Usuń
    5. Ych, muszę zmienić kolor linków :)

      Usuń
    6. Się przydaje. Choć nie wiem w sumie jak jest u mnie :P

      Usuń
  6. Ja też mam okładkę z allegro, całkiem niezła, nic się z nią nie dzieje...
    Ale oczywiście czekam na rękodzieło - może coś podpatrzę.
    No i oczywiście zachwalam, dobry zakup.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamiast rękodzielniczej okładki wyszło etui najprostsze z możliwych :)

      Usuń