Książka przeczytana z uprzejmości. Macie tak czasem? Ktoś miły pożyczy wam książkę i czujecie się w obowiązku ją przeczytać, choć tak naprawdę nie macie za bardzo ochoty. U mnie tak właśnie było.
"The Inheritance Games" to pierwsza część historii Avery Kylie Grambs, młodej dziewczyny o błyskotliwym umyśle. Avery zostaje zaproszona, hmm, bardziej doprowadzona na odczytanie testamentu niejakiego Tobiasa Hawthorne'a. Dlaczego, skoro nigdy o szanownym Tobiasie nie słyszała? Otóż dlatego, że okazuje się być główną spadkobierczynią, po jego śmierci dziedziczy coś koło pięćdziesięciu miliardów dolarów, a jego rodzina dostaje jakieś nędzne ochłapy.