Oglądałam kiedyś serial "Hotel Babylon" ze świetną rolą Dextera Fletchera jako konsjerża w hotelu. Człowiek od wszystkiego, który wie wszystko. Nawiasem mówiąc, serial powstał na podstawie powieści Imogen Edwards-Jones, chętnie sobie tego poszukam. Dlatego "Konsjerż" zwrócił moją uwagę: oho, myślę sobie, będą ploteczki, smaczki z hotelu, sensacyjki.
Nie było takich sensacji, był po prostu kryminał, w którym główną rolę gra starszy człowiek, Anglik, pracujący w hotelu od wielu lat. W hotelu popełniono zabójstwo, a konsjerż, ponieważ jako pierwszy odkrył ciało, staje się jednym z podejrzanych.
Teraz spisuje swoją książkę, w której przedstawia wszystko, co działo się w budynku tuż przed zbrodnią, oraz to, jak prowadzono śledztwo. Przy okazji kreuje się na detektywa.
Czyta się zgrabnie, przynajmniej z początku, a potem robi się ciężko. Trochę szkoda.
"Konsjerż" Abby Corson, tłumaczenie Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik, Wydawnictwo Kobiece, 2025.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz