piątek, 13 września 2013

"Tort urodzinowy" Sven Nordqvist - i ja taki tort piekłam


Kiedyś na jakąś kinder zabawę zrobiłam torcik naleśnikowy, bo prosty jak konstrukcja  kija. Naleśniki się sporządza, po czym przekłada czym tam się ma, no i na koniec dekoruje.
Uczciwie muszę przyznać, że tort nie cieszył się powodzeniem. Moja wina, przełożyłam bowiem na zmianę, nutellą i dżemem z gatunku tych kwaśnych (może czarna porzeczka, a może wiśnia, już nie pamiętam), no i ten dżem położył sprawę. Dzieci nie lubią kwaśnych tortów, nawet jak jest tam upiornie słodka nutella.  Wyciągnęłam wnioski na przyszłość i na następne zabawy już nie sporządzałam tortów naleśnikowych, tylko piekłam ciasta.

Pettson natomiast takiej wybrednej klienteli nie ma, toteż torty naleśnikowe piecze dla Findusa na okrągło, a przynajmniej trzy razy w roku (tyle razy Findus obchodzi urodziny, szczęściarz). Ale przy jednym torcie Pettson trochę się potknął i czasowo obsunął. Zabrakło mu mąki, po którą trzeba by było jechać do sklepu, to nie problem, bo jest rower, ale pechowo ma dziurę w oponie. To wszak bagatelka, można załatać, tylko że, ach, niefart, zaginął klucz od szopy z narzędziami... i tak dalej. Jak w rosyjskiej bajce o kogucie, kokoszce i żywej wodzie, tylko bardziej śmiesznie.

Findus tu w ogóle nie psoci, tylko się oburza, bo Pettson rzuca na niego podejrzenia. Pettson zaś oprócz rzucania stara się ze wszystkich sił, by upiec ten tort, tylko jakoś przeciwności losu mu się pod nogi rzucają.

Sąsiedzi Pettsona zaś uważają całe to towarzystwo: staruszka, kota i kury - za lekko szurnięte. Co do kur, nie jestem pewna, co do staruszka i kota, to wiem, że są całkiem normalni, w dodatku bardzo sympatyczni.


"Tort urodzinowy" Sven Nordqvist, ilustracje też Sven, przekład Barbara Hołderna, Wydawnictwo Media Rodzina, 2006.

6 komentarzy:

  1. Drogą dedukcji obrazkowej doszłam do wniosku że Fingus to kot. Jestem z siebie dumna. A tort bym zjadła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest, Findus to kociak w zielonych portkach :)

      Usuń
  2. Findus i Pettson są świetni. Uwielbiam ich zwłaszcza za humor:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. :) W planach mam dokupienie kolejnych części, oczywiście.

      Usuń