poniedziałek, 8 lutego 2016

"Maja i jej świat. Wyobraźnia" Anna Obiols


Maja uwielbia sobie wyobrażać różne rzeczy. Raz obejmuje cały świat, innym razem ma na łóżku pustynne wydmy, albo też  gryzie kawałek księżyca zamiast arbuza. Co za wyobraźnia! I o to właśnie chodzi - żeby ją rozwijać, pielęgnować, wzbogacać. Tak, że przy wieszaniu prania zapatrzeć się na wiszące ubrania i wyobrazić sobie historię miłości między "chłopcem od swetra i dziewczyną od sukienki".



Wstyd się przyznać, ale ja przy rozwieszaniu prania myślę jedynie o tym, gdzie się podziała druga skarpetka od pary. Zero polotu. A przykład Mai pokazuje, że zabawa wyobraźnią  jest bardzo przyjemna. I proszę, od razu ćwiczenia na końcu książki dają możliwość takiej zabawy: trzeba opowiedzieć obrazek, urządzić teatrzyk kukiełkowy (podpowiem, że super są pacynki na palce z Ikei, ponawlekane na ołówki) albo samodzielnie wykonać jakiś przedmiot (obrazek, zabawkę) z materiałów przeznaczonych do recyklingu. Nigdy nie wyrzucam od razu kartonów, bo moje dzieci robią z nich różności. Roboty, hełmy, pancerze czy karmniki dla ptaszków.

Zobaczcie ten cytat z książki - bardzo mi się spodobał:
"Artyści, intelektualiści, poeci, naukowcy, filozofowie... posługiwali się wyobraźnią by tworzyć nowe wizje świata. Wsparło to i przyspieszyło nasz rozwój, zarówno w sferze artystycznej, jak i naukowej".*

Tak jeszcze odnośnie wyobraźni, zamieszczę tu pracę Krzysia. Wiecie, co przedstawia? Dobrze, że swego czasu zapytałam i zapisałam na odwrocie. Najpierw sami pomyślcie, a potem zajrzyjcie na koniec notki, będzie rozwiązanie.


Na koniec, jako że to ostatnia "Maja", chciałam zwrócić Waszą uwagę na wyjątkowo staranny projekt graficzny serii. Każda z książek ma jeden kolor przewodni, tu czerwony, a poprzednio żółty, niebieski i zielony. Kolor ten dominuje na okładce, na rysunkach, ba, nawet takie szczególiki jak kwiatuszki okalające numer każdej strony są w takim kolorze.  A kształt kwiatuszka jest powtórzony w skali makro na okładce, wypełniony jedną z ilustracji ze środka książki. Wszystko do siebie pasuje idealnie i robi wrażenie.


Podoba mi się też czcionka użyta w książkach - nieco stylizowana na pismo ręczne, a przy tym doskonale czytelna. Tekst na stronach nie zawsze trzyma się ściśle linii, czasem układa się w fale, raz jest większy, raz mniejszy, pogrubiony, rozstrzelony... Zero nudy!

Dobrze, a teraz co Krzyś miał na myśli?
"Na obrazku jest człowiek, któremu pali się głowa. Może uciec po schodach, ale na schodach jest pistolet, który wystrzeli i urwie mu głowę".

Brr.

Bardzo dziękuję wydawnictwu Adamada za egzemplarz książki!

* "Maja i jej świat. Wyobraźnia" Anna Obiols, ilustracje SUBI Joan Subirana, przekład z hiszpańskiego Zofia Beszczyńska, Wydawnictwo Adamada, Gdańsk, 2015, s.35. 

2 komentarze:

  1. Właśnie poznaję książeczki wydawnictwa Adamada!Są naprawdę bardzo pomysłowe i pięknie zilustrowane. Tymek uwielbia "Małego ślimaka i wielką przygodę", którą to książeczkę może współtworzyć z autorką :)

    OdpowiedzUsuń