wtorek, 28 lipca 2009

"Przechodzimur" Marcel Ayme


Zbiór opowiadań dziwnych. Czemu dziwnych? Takie opowiadanka , piszą, że to fantastyka, ale taaaaka wczesna. Nic dziwnego, autor pojawił się na świecie w 1902 roku.

Weźmy sobie niezwykłe jakieś możliwości, ubierzmy w to zwykłego człowieka i zobaczmy, jak się zachowa. Więc i jakieś aspekty psychologiczne się pojawiają.

Takie opowiadanie: "Sabinki" na przykład. Jedna Sabina - ale ma dar wszechobecności, może pojawiać się w wielu osobach w wielu różnych miejscach. Więc, po pierwszych oporach, Sabina upaja się rozdzielaniem, Sabinek jest sześćdziesiąt pięć tysięcy, korzystają (korzysta) z życia do maksimum.

To takie zachęcające, używać życia.

A potem...

Nie. Nieładnie zdradzać zakończenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz