Mam trzy różne pomysły na rozpoczęcie tego wpisu.
Pierwszy:
Jaka nuda z tym komiksem, nic się nie dzieje! Sześć kadrów na stronie, identycznych! Niczym się nie różnią, no może ptaszek przeleci, ale gdzie akcja, gdzie fabuła, gdzie cokolwiek? Nuda!
Drugi:
Agatę i Szymona znam osobiście, a powstanie komiksu obserwowałam od samiutkiego początku, od pierwszej strony. Bawił mnie ten absurd i pozorna stagnacja, czekałam na kolejne plansze publikowane na fb Ernesto Gonzalesa i gorąco popierałam pomysł, by te wszystkie plansze wydać w formie komiksu. I tak się właśnie stało, nie wiem, czy miał w tym znaczenie fakt, że Szymon wydaje komiksy. Pewnie nie. Albo tak.
Trzeci:
Jak to możliwe, że taki nudny komiks, wydany przez tytułowego bohatera, zgarnął nagrodę? Albowiem laureatem 18. Nagrody Literackiej m. st. Warszawy w kategorii "komiks i powieść graficzna" jest Ernesto Gonzales za "Nudne przygody Agaty i Szymona". Uzasadnienie: "Za ekscytujące przedstawienie tzw. drobnych rytuałów codzienności, wyśmienity dowcip, wspaniałą kreskę, doskonałe rozgrywanie różnej maści aluzji i wyjątkowo smakowite wyrysowanie pięćdziesięciu odcieni nudy".
Trzy początki wystarczą, rozwinięcia i zakończenia nie będzie.
"Nudne przygody Agaty i Szymona" Ernesto Gonzales, Kultura Gniewu, 2024.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz