piątek, 16 grudnia 2016

"Ahoj, piraci!" - gra planszowa


Gra planszowa:

Gra, która do nas trafiła, była strzałem w dziesiątkę! Póki dzieci są małe, różnica wieku między nimi jest wyraźniej odczuwalna. Trudniej więc znaleźć grę planszową, która jest odpowiednia jednocześnie dla czterolatki i siedmiolatka. A tu proszę, "Ahoj, piraci!" jest idealne!

Zawartość pudełka:

Składana plansza. do której można przyczepić ruchomą wskazówkę, cztery pionki w postaci statków, pionek tornada, kostka do rzucania i mnóstwo skarbów, czyli malutkich krążków z dziurką.


Sposób gry:

Gracze (maksymalnie czterech) wybierają sobie statek, ustawiają w swoim porcie i rzucają kostką, aby przemieszczać swoje statki po planszy. Statki płyną od wyspy do wyspy, po drodze zabierając skarby, na niektórych wyspach skarby MOŻNA wziąć, a na innych TRZEBA. To ma znaczenie, bo okręty mają ograniczoną pojemność, jak się je przeładuje, to się wywracają i gubią lwią część ładunku. Trzeba więc sobie skalkulować, czy zabranie skarbu się opłaca, czy nie.
Dodatkowo na kostce jest pole oznaczone tornadem, jeśli się je wyrzuci, to można nieco zamieszać na planszy, czyli narazić swoich przeciwników na komplikacje.
Celem jest uzbieranie i dowiezienie do portu co najmniej 9 skarbów. Kto to zrobi pierwszy, ten wygrywa.


Wrażenia:

Jest to udane połączenie gdy losowej i strategicznej. Proste zasady przyswaja się błyskawicznie, a rozgrywka za każdym razem wygląda inaczej. Marianka skupia się na rzucaniu kostką i przesuwaniu statku ze skarbami, Krzyś kombinuje, co mu się opłaca. Razem się doskonale bawią.
Bardzo podoba mi się też wykonanie elementów gry. Wszystko solidne: pionki i skarby są drewniane, miejsce na skarby na okręcie jest ściśle wymierzone (patyczki, na które ładuje się skarby, mają określoną długość), plansza jest solidna, a wskazówka idealnie się kręci.




Jestem bardzo zadowolona i polecam jak nie wiem co.

Bardzo dziękuję wydawnictwu Egmont za egzemplarz gry!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz