poniedziałek, 19 marca 2018

"Kurort Amnezja" Anna Fryczkowska


Taka to była lektura z doskoku (przez Janka z Tramwaju): bardzo przypadkowa, bardzo inna od tego, co zwykle czytam, bardzo zaskakująca.
Myślałam, że to będzie kryminał... no dobrze, właściwie jest tam trochę kryminału, ale malutko. Ta książka to thriller psychologiczny. Mnóstwo tajemnic, dużo zapiekłego bólu, ciemne sprawki, jasne spojrzenie (moje, czyli czytelnika) na to wszystko.



Mała nadmorska miejscowość, w zimie cicha i wyludniona, skrywa w jednym ze swoich pensjonatów niezwykłą osobę. To Marianna, młoda dziewczyna, która po wypadku samochodowym cierpi na amnezję. Nad morze przywiózł ją narzeczony, aby doszła do siebie pod okiem jego ciotek. W pensjonacie obok mieszka Wanda, która niedawno straciła męża, a Mariannę uważa za zło świata całego.
Tak, oczywiście, dojdzie do konfrontacji obu kobiet, ale właściwie najważniejsza jest konfrontacja każdej z nich ze sobą. Autorka pokazuje, jak czasami długą drogę trzeba przejść, by dojść do ładu z głową i sercem. Wcale to nie jest proste, wcale...


Za plecami Wandy i Marianny kryje się cała masa osób, nakreślony czasem tylko kilkoma słowami, ale tak, że aż baczniej się w nie wpatrujemy, bo w każdej coś ciekawego drzemie. Cała książka jest napisana tak, że chce się czytać i poznać zakończenie tej historii.

Jakieś wady? To nie jest wada, to tylko moje wrażenie: zajrzałam w ciemne zakamarki duszy i zrobiło mi się nieswojo.


"Kurort Amnezja" Anna Fryczkowska, Prószyński i S-ka, Warszawa 2014. 
Kurort Amnezja [Anna Fryczkowska]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

2 komentarze: