wtorek, 23 października 2018

"Technomagowie" komiks paragrafowy

"Technomagowie" to komiks paragrafowy. A właściwie gra. Na Targach Książki w Katowicach wydawnictwo wyeksponowało całą serię tych komiksów, z adnotacją "Nie jestem książką, jestem grą". No, ja bym powiedziała, że to i książka, i gra. Chociaż właściwie chyba jednak bardziej gra niż książka.

Uczciwie się przyznam, że nie przeszłam tej gry do końca. Nie starczyło mi cierpliwości ani czasu, bo zbliżały się Targi Książki w Katowicach. Udało mi się jednak przejść tyle dróg w w komiksie i odwiedzić tyle obiektów, że czuję się kompetentna, by ocenić grę.



Akcja dzieje się w Paryżu (ach, Paryż, muszę kiedyś napisać notkę o wyjeździe do Paryża), w dziewiętnastym wieku. Jestem bohaterem gry, czyli studentem, mogę sobie wybrać płeć, a moim celem jest pomoc udzielona  Gustawowi Eiffelowi w uruchomieniu czegoś tam w wieży Eiffla. Nie pamiętam, czego. Zapomniałam, pochłonięta bieganiem po Paryżu i szukaniem źródeł many, wiecie, magicznej energii. W świecie tej gry magia jest bowiem traktowana na równi z technologią. 


W Paryżu dzieją się ciekawe rzeczy: studenci znikają w Luwrze, jakieś żywe trupy chodzą po cmentarzach (powinni leżeć), w szpitalu psychiatrycznym pacjenci wariują (w sensie, że bardziej niż zwykle) i tak dalej. Jako bohaterka komiksu otrzymuję pełne wyposażenie, przechodzę szkolenie z zakresu prowadzenia walk, bo czasem trzeba walczyć, a także dostaję wytyczne. Potem wyruszam w podróż po ulicach Paryża: Sorbona, Luwr, cmentarz, szpital, bagna, po drodze jest gdzieś fabryka, do której nie udało mi się dotrzeć, a na końcu udaję się do wieży Eiffla. No i tu właśnie niestety zabrakło mi trochę many, żeby tam wejść. Nie szkodzi, kiedyś tam dotrę. Zabawne jest to, że łatwiej mi było tak naprawdę wjechać na wieżę, niż dostać się tam w grze. 

Najlepszy komiks paragrafowy, w jaki miałam okazję grać. Żadnych błędów, ciekawa sceneria, mroczny steampunkowy klimacik z nutką autoironii. Trochę łamania głowy, ukryte szczególiki - to lubię. Zdecydowanie polecam!  

Za możliwość zapoznania się z grą dziękuję wydawnictwu Foxgames.

"Technomagowie", ilustracje Yuio, scenariusz  Cetrix, tłumaczenie Anna Ślubowska, Foxgames, Warszawa 2018.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz