sobota, 18 grudnia 2021

"Szeptucha" Katarzyna Berenika Miszczuk - audiobook


 Nie są mi obce słowiańskie motywy w literaturze, ale chyba dopiero w pierwszym tomie cyklu "Kwiatu paproci" poczułam, jak mocno się w nich zanurzyłam. 

Słowiańskie fantasy, wiek XXI, ale Mieszko I nigdy nie przyjął chrztu, w kraju nad Wisłą wierzy się w bogów słowiańskich (albo i nie, przymusu nie ma), a osoby, które chcą zostać lekarzami, zobowiązane są do odbycia rocznych praktyk u szeptuchy, czyli znachorki. Tak właśnie musi uczynić Gosława Brzózka, choć wcale nie ma na to ochoty.

Gosia podczas praktyk u szeptuchy nazywanej Babą Jagą dowiaduje się wielu nowych dla niej rzeczy. Bogowie istnieją, na ich usługach są rusałki, utopce, upiry, niebożęta, wąpierze i płanetniki. Ponieważ dziewczyna ma szczególne zdolności, o jej współpracę zabiegają bogowie i śmiertelnicy, takoż i nieśmiertelnicy, co, jak się okazuje, stwarza niebezpieczne sytuacje dla praktykantki. W tle zawirowań duchowo-magicznych rozwija się spokojniutko namiętny romans, opisany, mmm, z wyczuciem.

Całkiem zgrabny początek serii, choć miałam momenty łapania się za głowę, Gosia była  bowiem przedstawiona głupsza niż była (a to całkiem inteligentna dziewczyna), nie lubię tak. Pewnie to było  potrzebne fabule, cóż, i tak nie lubię.

Lektorka - Anna Szawiel - wywiązała się z zadania naprawdę przyzwoicie, czasem zdarzały się kiksy typu delikatnych błędów w dialogach, ale doprawdy miły tembr głosu wszystko mi wynagrodził. 

"Szeptucha" Katarzyna Berenika Miszczuk, tom pierwszy "Kwiatu paproci", czyta Anna Szawiel, Biblioteka Akustyczna, 2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz