środa, 30 kwietnia 2025

"Kocia kawiarnia" Anna Solyom - audiobook


 Miła, przyjemniutka, płyciutka książeczka. Jedyne,  co ją ratuje, to koty. W zapowiedziach piszą, że to dla miłośników kotów, kawy i Barcelony. Kotów jest sporo, kawa jest, a Barcelony prawie nie widać.

Nagore, prawie czterdziestolatka, jest w dołku. Nie ma pracy, ma długi, zero perspektyw, partner ją zdradził, a na dokładkę nie cierpi kotów (czujecie, jak ta ostatnia część zdania jest bez sensu?). Nagore nie robi nic, żeby zmienić ten stan rzeczy, na szczęście ma przyjaciółkę, która znajduje jej pracę. W kociej kawiarni (ach, teraz sens się odnalazł, jest konflikt!). Kobieta zaczyna pracę, szefowa ciągle się do niej uśmiecha, koty tolerują, a jeden z kawiarnianych gości podrywa. Cud, miód i orzeszki!

Okazuje się, że aby wszystko zaczęło się układać, wcale nie trzeba wyjeżdżać do Toskanii, kochać, modlić się i jeść,  równie dobrze można się zatrudnić w kociej  kawiarni. 

"Kocią kawiarnię" można przeczytać, ale wcale nie trzeba. 


Lektorka, hm,  poprawna, może za wyjątkiem chwil, gdy udawała głosem  staruszka (wyszło sztucznie). Tylko że, hm, miałam wrażenie, że nagranie odbywa się w pustym  pomieszczeniu, gdzie po  kątach kołacze się echo jej słów. Czy tak powinno być, taki pogłos? No nie wiem.

 "Kocia kawiarnia" Anna Solyom,  tłumaczyła Joanna Ostrowska, czyta Anna Kończal-Bochenek, Mando.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz