Chwalę się bowiem prezentami i wygranymi.
Na zdjęciu trzy kubeczki Duka, wygrana (za komentarz) na blogu I like design. Kremowy, zielony, niebieski (właśnie sobie popijam kawę z zielonego).
Na zielonym wisi wisiorek (bo cóż innego mógłby robić?) - książeczka. To prezent :)
Na niebieskim zaś komplet - kolczyki i pierścionek, wymyślone przeze mnie, a zrobione przez Anę.
Blogger pomniejsza - więc tu link do większego zdjęcia, gdzie widać, co tam jest napisane.
Świetny komplet :) Ja jestem kubkową i kolczykową maniaczką, więc trochę zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńMałe rzeczy a cieszę ogromnie ;))
OdpowiedzUsuńGratuluję.
Świetny ten komplet, oby cię tylko hamletyzm w stylu "nosić, nie nosić" nie dopadł ;)
OdpowiedzUsuńśliczne :-) oryginalne :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknej wygranej:)
OdpowiedzUsuńŚliczne. Uwielbiam wszystkie gadżety okołoksiążkowe. Jakby się uparł, to i kubek można zaliczyć. Bo jak tu czytać bez kawy?:)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent :))
OdpowiedzUsuńJa nawet bardziej od kubków lubię filiżanki. Oj, chyba sobie zaraz po kawę pójdę..
OdpowiedzUsuńA co to za materiał, z którego zrobione są kolczyki? Tak się pytam, bo wyglądają na ciężkie.
Metal i szkło, albo raczej coś szkłopodobnego, nie są ciężkie.
Usuń