poniedziałek, 25 marca 2019

Dziennik 29 - interaktywna gra książkowa


Gra książkowa podobna nieco do gry karcianej "Escape room" - tylko trudniejsza. Serio, łamię sobie głowę od paru ładnych dni i jeszcze nie doszłam do końca.

Sama zasada jest prosta: musimy po kolei rozwiązywać zagadki, rozwiązania wpisywać w odpowiednie miejsce na stronie www, a za poprawną odpowiedź otrzymuje się słowa-klucze. Należy je sobie zapisywać, bo później wykorzystuje się je w kolejnych zagadkach.



Najbardziej spodobało mi się to, że "Dziennik 29" jest tak różnorodny. Należy maksymalnie otworzyć umysł, myśleć nieszablonowo, łączyć wątki, wykorzystywać różne dziedziny wiedzy, a przede wszystkim - nie poddawać się!
Podam przykład: w jednej z zagadek ważne jest odczytanie słowa zapisanego w  alfabecie Morse'a. Odczytałam (przydał mi się ten przed laty wkuwany i wciąż pamiętany alfabet), po czym okazało się, że popełniłam błąd, bo odczytałam kreski i kropki do góry nogami. Oj, no dobra, podpowiem, że słowo jest na grzbiecie książki, a sami wiecie, że nie ma u nas ujednoliconego kierunku zamieszczania tytułów na grzbietach książek.

Jakieś wady? Miejscami mega drobna czcionka, a do tego krój stylizowany na pismo ręczne utrudnia odczytanie. 

Ogółem to doskonałe ćwiczenie szarych komórek. Dla tych, którym idzie ciężko, są podpowiedzi, a kiedy szare komórki uważają, że dały z siebie wszystko i więcej się nie da, a wyniku dalej brak, można podejrzeć rozwiązanie (podglądałam parę razy).

Tak więc przygotujmy sobie smartfona, ołówek, kalkulator, nożyczki, latarkę... i do dzieła! Polecam!

Za możliwość zapoznania się z książką dziękuję wydawnictwu foxgames.pl.

"Dziennik 29 - interaktywna gra książkowa" Dimitris Chassapakis, Foxgames, Warszawa, 2019.

2 komentarze:

  1. Mam też tę książkę :) Ale jeszcze nie zacząłem grać :D Trochę mnie przeraża, że za słaby jestem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie kochany! To ja się nie przyznam, ile razy, zmęczona myśleniem, korzystałam z rozwiązania :P

      Usuń