"Legenda" Grażyna Jeromin-Gałuszka - audiobook

Taki audiobook to skarb prawdziwy! Trafiłam dzięki polecance na FB (dziękuję!) i spędziłam kilkanaście godzin w zachwycie.
To historia postapokaliptyczna, skupiająca się nie na katastrofie (swoją drogą tajemnice są jej przyczyny), a na życiu po niej.

Główną bohaterką jest Mara: dziecko, dziewczynka, kobieta, której towarzyszymy w różnych etapach życia. Dziwne to życie, uregulowane do granic absurdu. Małe dzieci tylko przez rok mogą być z matkami, potem są rozdzielane wg płci i wychowywane przez opiekunki. Nastolatki muszą już ciężko pracować, a ich dni są wypełnione chłodem i głodem. Piętnastolatki przewożone są z surowej, skalistej wyspy na Jedyny Ląd. Aby dziewczynkom (właściwie także chłopcom, ale o ich życiu niewiele się dowiadujemy) jakoś objaśnić ich życie, opowiada im się Legendę. To uproszczona historia zagłady i ocalenia resztek ludzkości, zakończona ustanowieniem nowego porządku.



 Nowy porządek polega na oddzielaniu: dzieci od matek, kobiet od mężczyzn. Także na uczeniu działań wyłącznie na własny rachunek, dbania tylko o siebie, nie okazywania (nie odczuwania!) zarówno miłości, jak i nienawiści. Brak uczuć wobec innych ma być receptą na uniknięcie kolejnej katastrofy: wojny? bratobójczej walki?

Tak,  to się kupy nie trzyma, jednak istnieje siłą bezwładności oraz staraniem Przewodnich, kobiet, które pilnują przestrzegania praw. Nie pracują, wydają tylko polecenia, są obsługiwane przez Cienie (gwardię), a za złamanie praw wysyłają winowajczynie na tratwie na ocean. Z jednym dzbanem wody.

Wracam do Mary. Zwykle w powieściach tego typu głównym bohaterem jest buntownik (buntowniczka), który, dostrzegając błędy systemu, podejmuje z nim walkę. Z różnym skutkiem.  Mara nie jest buntowniczką, owszem, różni się od innych dziewcząt, liczy w pamięci (a dzieci nikt niczego nie uczy), umie myśleć, kojarzy fakty i zapamiętuje je. Jednocześnie jednak głęboko wierzy w Legendę, w mitycznego Pana, ściśle przestrzega praw i złości się na Samilę, dziewczynę, która te zasady łamie. Nie, Samila również nie jest buntowniczką, jest roztrzepana i płocha.

Jak więc dzieje się ten przełom, który jednak następuje? Jak można przeciwstawić się Przewodnim, które kurczowo trzymają się ustalonego porządku, nie widząc, że to zabija całą populację? Można. Trzeba długo czekać - ach, cierpliwość Mary jest prawie niewyczerpana, tak samo jak jej determinacja. Śmiem podejrzewać, że tylko kobiety zdolne są do takiej cierpliwości, cichego oporu, poświęcenia i nieustępliwości.

Źródło: polski-dubbing.fandom.com

Jestem tą powieścią zachwycona. To, zdaje się, jedyna powieść fantasy, jaką popełniła autorka, tak mi wychodzi z szybkiego przejrzenia jej twórczości. Szkoda. Chciałabym więcej. Z pewnością jednak zapamiętam jej nazwisko, szukając sobie kolejnych lektur. Grażyna Jeromin-Gałuszka pisze przepięknie! Niespiesznie, uważnie, bez pośpiechu rozwija opowieść o Marze i jej rówieśnicach, kreśląc obraz niełatwego życia na skalistych wybrzeżach i przedstawiając proces dojrzewania i poszerzania horyzontów dziewczyny.  Wszystko jest plastyczne, wyraźne, wręcz namacalne. Wspaniałe i tyle.

Lektorka, Joanna Domańska, czyta to perfekcyjnie. Idealna dykcja, warsztat głosowy na najwyższym poziomie.  To GENIALNE połączenie, ta powieść i ten głos.

"Legenda" Grażyna Jeromin-Gałuszka, czyta Joanna Domańska, Storytel, 2017.