środa, 12 sierpnia 2009

"Mandalay" Rudyard Kipling

W słynnej powieści Joe Alexa "Gdzie przykazań brak dziesięciu" czytamy:
  Płynąć chcę na wschód, za Suez, gdzie jest dobrem każde zło,
Gdzie przykazań brak dziesięciu i pić można aż po dno.
Bo świątynny dzwon przyzywa i tam tylko być już chcę -
Przed pagodą starą w Moulmein, tam gdzie morza senny brzeg,
  Na szlaku do Mandalay, 
Gdzie flotylli dawnej cień; 
Nasi chorzy tam leżeli, gdyśmy szli na Mandalay! 
Na szlaku do Mandalay 
Latająca ryba mknie, 
A świt wybucha jak burza sponad Chin i niebo tnie!

Natomiast w "Jaskiniach" Kena Kesey'a i spółki mamy:
  Och, zabierzcie mnie na wschód od Suezu 
Gdzie dobro jest jak zło 
Gdzie nie ma praw i przepisów 
Gdzie żyć może byle kto
  Zabierzcie mnie do Mandalay, 
Gdzie ryb latających raj, 
Gdzie świt wstaje jak burza, 
Z Chin przez zatokę, w to mi graj!

Co bardziej wam się podoba?

4 komentarze: