piątek, 12 marca 2010

Luźniej na półkach

Albowiem wysłałam dziś do podajanina (czy to w ogóle poprawne słowo?) trzy książki:
  • "Człowiek, który zdemoralizował Hadleybyrg" Mark Twain
  • "Diament wielki jak góra" Francis Scott Fitzgerald
  • "Śmiejący się policjant" Maj Sjöwall i Per Wahlöö
Czwata książka wysłana była wcześniej i do kogoś innego:
  • "Miłości ich życia. Romantyczne związki od czasów Antoniusza i Kleopatry" Louis Baldwin
To co, może sobie coś kupić nowego? ;) Mam parę pomysłów!

    4 komentarze:

    1. kupuj, kupuj, ja dziś 6 książek do domu przytachałam:) i się tak ciesze, jak dziecko:)

      OdpowiedzUsuń
    2. kupować nowe ;) ja 3 w piątek zakupiłam :) kolejne idą pocztą :)

      OdpowiedzUsuń
    3. Padłam, gdy zobaczyłam ten post))). Zapewne ucieszy cię wiadomość, że policjant już jest w drodze z powrotem na śląśk, a Twain jutro odfrunie do bydgoszczy)).

      Podajanin czy też podajanka))

      OdpowiedzUsuń
    4. Iza, to Ty? :)
      Świat jest naprawdę bardzo malutki!

      OdpowiedzUsuń