poniedziałek, 18 kwietnia 2022

[Notes] Kolekcja notesów "piórowych"


 Przedstawiałam już notesy podróżnicze z mojej kolekcji, teraz czas na  notesy "piórowe", czyli wypuszczone w świat przez firmy znane przede wszystkich z produkcji piór wiecznych.  Ponieważ bardzo lubię pióra wieczne, to i  parę takich notesów się u mnie znalazło. 

 

NOTESY FIRM PIÓROWYCH


 

1. Na początek Pelikan, pierwszy z trzech "hubowych". Tytułem  wyjaśnienia: firma Pelikan do pandemii organizowała w wielu krajach "Pelikan Hub", imprezę dla miłośników marki i z tej okazji wypuszczała dla  nich upominki: notesy, atramenty, kubki, plakaty. Pierwszy taki notes ma fantastyczną, żarówiastą zieloną okładkę, w której na dwóch spiralach mieszczą się właściwie dwa notesiki, jeden w kratkę, drugi  gładki. 


2 oraz 3. Pelikan. Kolejne notatniki pelikanowe to pady, są już oznakowane rocznikami, 2018 i 2019.  Wcześniejszy,  2017 też miałam,  ale zapisałam calutki. Kolejnych zaś hubów nie było, chlip.

 

 P.S. Rozpoznajecie wszystkie sylwetki tych budowli? ;)

4. Cross. Kupiony razem z długopisem sprytnie schowanym w grzbiecie (ech, przed chwilą go wyciągnęłam i nie pisze, ledwie parę lat i wysechł wkład, to oburzające). Ma ciekawą nadruk w środku: całkiem zwyczajne linie i szary narożnik, a z narożnikiem koresponduje zamknięcie na gumkę. Zamykamy tylko  jeden róg, ot co!



 

5. Czarny pad Kaweco udało mi się kiedyś wygrać na stronie Twoje Pióro, chyba nie da się kupić go  w regularnej sprzedaży. W środku ma gładki papier z logo Kaweco, papier jest bardzo fajny, leciutko satynowany i pięknie  przyjmujący atrament.  O, pady Pelikana też mają podobny, tylko nieco cieńszy papier. 



 

6. Kolejny notes to Graf von Faber-Castell w pięknej rudej, płóciennej oprawie. Ładny, ale papier  mnie średnio zadowalał (tu recenzja).




 

7. Mały notesik Faber-Castell (to nie to samo, co Graf von Faber-Castell!) jest wciąż zafoliowany. Może to dlatego, że to prezent? A może obawiam się trochę sprawdzić, jaki ma papier? Sama nie wiem!


 

8. Najnowszy  nabytek to Lamy w pięknym,  srebrnym kolorze. Także zafoliowany, czeka na  mój przypływ weny do testów. Kupiłam ze względu na interesującą liniaturę: połączenie kratki i linii. Liniatury w notatnikach są takie interesujące!


Jakie notesy dodalibyście do takiego  zestawienia?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz