poniedziałek, 25 kwietnia 2022

"Biblioteka szaleńca. Największe kurioza wydawnicze" Edward Brooke-Hitching


 Na tę pozycję miałam chrapkę od dawna. Piszę to jako osoba, która ma na blogu oddzielny tag "książki o książkach" (polecam kliknąć) i uważa, że "Biblioteka szaleńca" jest dokładnie taką książką. To swoiste kompendium, opracowanie, album - obejmujące jakże szeroki temat kuriozalnych, niecodziennych wydań książkowych.

Nie miałam pojęcia, że tego jest aż tyle! Mamy tu rozdział omawiający na przykład książki miniaturowe, z przytoczoną historią kobiety, która przy oglądaniu książeczki o wymiarach 2,4x2,9 mm nieopatrznie odetchnęła (żałowała tego bardzo).


Są i książki gigantyczne, jak dzieło brazylijskiego prawnika, mieszcząca w sobie przepisy podatkowe w Brazylii, o grubości 210 cm - trzeba użyć drabiny, by się na nie wspiąć.


 

Dość trudnym rozdziałem jest ten o książkach z ludzi, czyli na przykład oprawionych w ludzką skórę czy spisanych ludzką krwią. Podobno Saddam Husajn dał sobie utoczyć ponad dwadzieścia litrów krwi na przepisanie Koranu. Teraz nie wiadomo, co z księgą zrobić: z jednej strony takie kopiowanie świętej księgi islamu jest zakazane, z drugiej jej zniszczenie jest nie do pomyślenia. Leży gdzieś ukryta.

Takich ciekawostek i informacji jest w książce ogrom, są mistyfikacje literackie, przedziwne kolekcje,  książki szyfrowane i kurioza naukowe. 


 

Są dzieła, na widok których zatrzymujemy się na chwilę, pytając samych siebie "ale jako to?" - sama tak się zatrzymałam oglądając publikację japońskiej księgi przedstawiającej zawody w puszczaniu bąków. 


 

Całość jest przepięknie zilustrowana, zamieszczono szkice, reprodukcje, zdjęcia, uczta dla oka! Wydanie też jest bardzo staranne, twarda oprawa, znakomity papier (w przypadku zdjęć to ważne) - nic, tylko polecać. Toteż polecam książkomaniakom z  całego serca, nie zawiedziecie się! Warto!

Za możliwość zapoznania się z książką dziękuję wydawnictwu Rebis .


"Biblioteka szaleńca. Największe kurioza wydawnicze" Edward Brooke-Hitching,  tłumaczenie Janusz Szczepański, Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2020.

4 komentarze:

  1. Ostrzę sobie zęby na ten tytuł... A tu jeszcze taka recenzja jej. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ogromną ochotę sięgnąć po tą książkę i mam nadzieję, że mi się to uda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, jeśli się uda, na pewno się nie zawiedziesz.

      Usuń