To kontynuacja powieści "Spotkanie z Ramą" (polecam recenzję) i właściwie należałoby poznać z grubsza fabułę pierwszej części, czyli spotkania ludzkości ze statkiem kosmicznym, który przyleciał z gwiazd.
"Rama II" opowiada o kolejnym spotkaniu, wiele, wiele lat po tym pierwszym kontakcie. Do Układu Słonecznego zbliża się kolejny statek, identyczny z pierwszym. Tym razem do zbadania statku nie zostają wyznaczeni sami naukowcy, o nie, to daleko bardziej interesująca grupa. Są w niej wojskowi, dziennikarka, lekarka... Ich intencje też nie są tak jednoznaczne jak za pierwszym razem. Pojawiają się tarcia, animozje, podstępy i niedopowiedzenia. Giną ludzie. Niby przypadkowo, ale czuć, że coś jest nie w porządku między członkami załogi.
I wtedy nagle Rama II zmienia kurs i kieruje się na Ziemię, co wywołuje popłoch, Ziemianie bowiem odbierają to jako zagrożenie (trudno się dziwić) i pojawia się pomysł zniszczenia statku pociskami dalekiego zasięgu, zanim rąbnie w planetę.
Nie napiszę, jak to się skończyło. Albo nie, napiszę, ale dopiero pod koniec, potencjalnych czytelników ostrzegę, kiedy mają przestać czytać tę notkę.
Chciałam wskazać, że tu Clarke doskonale sportretował ludzkie przywary, chciwość, chęć manipulacji, brak skrupułów itd - na przykładzie czarnych charakterów załogi. Ci gotowi są na wszystko, byle tylko osiągnąć własne korzyści.
Clarke zadbał tu o symetrię, wyróżniając osoby, które są po prostu w porządku wobec ludzkich kolegów oraz obcej cywilizacji. Takich ambasadorów potrzebuje Ziemia!
(to jest ten moment, w którym ci, którzy nie chcą znać zakończenia, przerywają czytanie)
I takich właśnie ludzie Rama II radośnie uwozi w siną dal, pozostawiając Ziemię pogrążoną w żalu za ludźmi i jednocześnie uradowaną, że metalowa puszka w nią nie walnęła.
Za możliwość zapoznania się z książką dziękuję wydawnictwu Rebis.
"Rama II" Arthur C. Clarke, Gentry Lee, przełożył Tomasz Lem, Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2023, seria Wehikuł czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz